Reklama

Jaki wpływ na zdrowie człowieka mają gry? Naukowcy znają odpowiedź

​Udowodniono, że rozrywka w postaci gier wideo potrafi wygenerować dziesiątki przeróżnych emocji. Bukmacher BetVictor we współpracy z naukowcami z brytyjskiego Uniwersytetu w Leeds przeprowadzili ciekawe badanie. W jaki sposób konkretne gry warunkują i wpływają na zdrowie?

Badacze coraz częściej zgłębiają się i odkrywają tematykę gier

Specjaliści z Uniwersytetu w Leeds z zakresu biologii człowieka i psychologii badawczej przeprowadzili diagnozę, która miała na celu zidentyfikowanie fizjologicznych i psychologicznych uwarunkowań, oddziałujących na graczy podczas emocjonujących rozgrywek esportowych.

Badaniu poddano 32 graczy określonych jako tych, którzy rywalizują na dobrym poziomie w konkretnej grze. Wszyscy uczestnicy mieścili się w zakresie 20-26 roku życia, przy czym średnia wieku wyniosła 23,2. Eksperci uniwersyteccy mierzyli tętno i poziom emocji w różnych sytuacjach podczas rozgrywki.

Reklama

Proces i metodologia badań skupiły się na kilku bardzo znanych grach. Uwzględniono trzy tytuły z gatunku battle royale: Apex Legends, PlayerUnknown’s Battlegrounds (PUBG), Call of Duty: Warzone oraz jedną produkcję z bardzo bogatą historią esportową czyli popularną strzelankę - Counter-Strike: Global Offensive.

Gry: stresujące czy odstresowujące?

Na krótkich filmach, zaprezentowany został wykres ze wskaźnikiem tętna. Prawidłowa wartość u zdrowego człowieka w stanie spoczynku powinna oscylować w granicach od 60 do 100 uderzeń serca na minutę. Jak można zaobserwować na tych dwóch przykładach, podczas akcji, konfrontowania się z rywalami, pojedynków kluczowych o utrzymanie w grze czy w trakcie rozbrajania bomby - puls potrafił podskoczyć gwałtownie, po czym po momencie kulminacyjnym - wrócić do stanu normalności.

Jak sytuacja wygląda w przypadku zmierzenia pulsu chwilę przed rozgrywką i dosłownie moment po jej zakończeniu? Oczywiście jest to mocno zróżnicowane, w zależności którą grę przeanalizujemy. Niemniej jednak, tylko w przypadku CS:GO ze wszystkich omawianych przykładów, średnie tętno początkowe badanych było większe niż końcowe (79,5 i 77). Dla porównania w Apex Legends zanotowano największą różnicę (początkowo 80,6 oraz końcowe 83,1). W innych produkcjach tętno również było zwiększone, ale nie aż tak radykalnie.

W przypadku CS:GO, wpływ ma na to zapewne charakter rozgrywki, która zwykle jest najdłuższa spośród innych analizowanych gier. Z kolei CoD: Warzone czy Apex Legends to gry, w których koncentracja na wysokim poziomie musi gościć niemal w każdym momencie rozgrywki, bowiem nigdy nie wiemy, kiedy przeciwnicy mogą nas zaskoczyć. Oczywiście wpływ na to ma również stałe przejmowanie kolejnych terenów i wchodzenie do bezpiecznej strefy, kończąc na dynamicznym rozstrzygnięciu w postaci podjęcia walki z oponentami.

Naturalnie, powyższe informacje mogą sugerować, że większość graczy wychodziła z gry poirytowana i silnie zestresowana. Nic bardziej mylnego. W badaniu przeprowadzono także test STAI, który jest psychologicznym narzędziem do pomiaru lęku w konkretnym momencie. Okazuje się, że u graczy zaobserwowano większy wskaźnik przed samą rozgrywką, niż po jej zakończeniu. Wyniki te idealnie korelują z innymi badaniami, które mówią o tym, że gry wideo są relaksującą aktywnością. Warto jeszcze wskazać, że najbardziej odstresowującą grą był ponownie Counter-Strike: Global Offensive.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy