Reklama

Japonia vs Arabia Saudyjska. Esportowy pojedynek, który ma umocnić więzi polityczne?

​Niedawno zakończyło się największe esportowe wydarzenie w Japonii - Tokyo Game Show 2021. Jak co roku, nie obyło się bez nowych informacji dotyczących wszelkich premier związanych z grami głównie na rynku azjatyckim. Oprócz tego, rozegrany został turniej esportowy między Japonią a Arabią Saudyjską.

Wydarzenie z przełomu września i października wniosło trochę upragnionej świeżości na rynek gamingowy. Dowiedzieliśmy się m.in., że Monster Hunter Rise: Sunbreak zostanie wydany w okresie wakacyjnym w 2022 roku i zagości również na platformie PC.

Spodziewać się można także większej ilości japońskich premier na konsolę Xbox. "Pracujemy z japońskimi wydawcami każdego dnia, by zwiększyć ilość gier dostępnych na naszej platformie" - stwierdził Phil Spender, dyrektor zajmujący się rozwojem Xbox’a.

Esport pomoże umocnić więzi polityczne?

Reklama

Oprócz klasycznych targów gier z prezentacją rozmaitych, szykowanych przez producentów premier i nowinek - rozegrany został turniej esportowy między przedstawicielami narodowych drużyn z Japonii i Arabii Saudyjskiej. Zawodnicy rywalizowali w pięciu grach: Gran Turismo Sport, Tekken7, eFootball, Street Fighter V Champion Edition oraz King of Fighters XIV.

Arabia Saudyjska okazała się niegodnym wręcz rywalem dla rewelacyjnie dysponowanych Japończyków i poległa gładko 0 do 5 w całych zawodach. Zmagania miały miejsce na północy Japonii w mieście Tokorozawa. Rewanż przewidziany jest na marzec przyszłego roku w stolicy Arabii - Rijad.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy