Reklama

Karabin MK-Seven wraca do Fortnite

​Weterani Fortnite są już przyzwyczajeni do przedmiotów znikających i pojawiających się z powrotem w grze. Jednym z najnowszych tego przykładów jest MK-Seven, który ma niedługo wrócić na serwery battle royale.

System vaultowania jest obecny w Fortnite od dłuższego czasu. Deweloperzy od samej premiery trybu battle royale mieli wiele pomysłów na rozwój swojej gry i stopniowo tego dokonywali.

W pewnym momencie na mapie było jednak zbyt dużo rzeczy i trudno było odnaleźć się we wszystkim, co znajdowaliśmy na podłodze. Powstał więc wirtualny vault, w którym przechowywane są wszystkie, nieużywane w aktualnej wersji gry pomysły.

Reklama

Jako rozwój mechaniki vaultowania Epic Games stworzyło Funding Station. Pozwalają one głosować graczom na przedmioty, które powinny wrócić do gry. Twórcy zaserwowali ostatnio społeczności spore wyzwanie, wrzucając do ankiety Combat Assault Rifle oraz MK-Seven. Mimo wprowadzonych na początku tego roku nerfów, MK-Seven wygrał ten pojedynek.

Wielu graczy spodziewało się takiego przebiegu tej ankiety. MK-Seven od momentu pojawienia się w grze wpadł w oko bardzo wielu graczom. Posiada swój własny, wygodny celownik, zadaje solidne obrażenia na różnych dystansach i sprawdza się doskonale jako uniwersalna broń.

Teraz nie pozostaje nam już tylko nic innego jak poczekać na dodanie MK-Seven do gry i obserwowanie społeczności. Do tej pory bardzo popularny był burst rifle, szczególnie w trybie Zero Build, gdzie można zadawać obrażenia na dużych dystansach. Ciekawe, jak MK-Seven odnajdzie się w tej mecie i ilu graczy przekona do powrotu do klasycznych karabinów full auto.


ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Fortnite
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy