Kolejny duży błąd w Counter-Strike 2 teleportuje bombę w... dziwne miejsca
Trwają intensywne ograniczone testy strzelanki Counter-Strike 2. Co rusz dowiadujemy się o kolejnych błędach trapiących graczy. Jeden ze świeżo wykrytych może wprowadzić prawdziwy chaos w rozgrywce.
Do testów gry Counter-Strike 2 przystąpić mogą tylko ci, którzy otrzymali od Valve specjalne zaproszenie. Wśród graczy, którzy mieli już możliwość wytestować nadchodzącą taktyczną strzelankę, należą w dużej mierze streamerzy, więksi twórcy, jak również weterani CS’a spędzający w ostatnim czasie sporo czasu na oficjalnych serwerach CS:GO.
W samym założeniu Counter-Strike 2 ma zrewolucjonizować cały gameplay poprzez kilka istotnych nowości, wśród których na pierwsze pole rzuca się silnik Source 2, zupełnie nowa mechanika działania granatów dymnych, poprawiona szata wizualna map oraz ulepszone animacje pocisków, strzałów i eksplozji.
Oczywiście CS 2, choć rozpala wyobraźnie wielu, cierpi na podobne problemy co większość nowych na rynku tytułów. W strzelance uświadczymy więc sporą liczbę błędów i problemów technicznych, które towarzyszą graczom. Niektóre z nich to drobne glitche, inne mogą już w nieco większym stopniu wpłynąć na samą rozgrywkę.
Duży błąd przytrafił się pewnemu streamerowi. Sytuacja rozgrywała się oczywiście na mapie dust2. Grając po stronie Terrorystów, jeden z kompanów z drużyny zostawił ładunek wybuchowy tuż przy drzwiach na wejściu na tzw. "długą". Okazało się, że streamer widzi bombę w zupełnie innym miejscu... całkowicie za grywalnym obszarem mapy za metalową bramą przy samym punkcie respawnu strony Terrorystów.
Dziwna usterka spowodowała, że niektórzy gracze z tej samej drużyny widzieli bombę w odmiennych miejscach. Klip z tego zajścia możecie zobaczyć pod tym adresem. Oczywiście w tym przypadku możemy mówić o naprawdę poważnym błędzie, który może nawet zniweczyć plany drużyny w konkretnej rundzie. Wyobrażacie sobie taką sytuacją podczas profesjonalnych rozgrywek, gdzie w grę wchodzi walka o naprawdę spore pule finansowe?