Reklama

Kolejny ogromny sukces CS:GO. Strzelanka notuje rekord popularności

Counter-Strike: Global Offensive to jedna z najpopularniejszych gier na rynku i nic nie wskazuje na to, by w tej materii miało się coś zmienić. Padł właśnie kolejny rekord grywalności tej produkcji. 11 lutego w jednym momencie w szczycie zalogowanych było 1,320,219 graczy!

Po ponad 10 latach od premiery CS:GO bije rekord grywalności

Valve ma więc ogromne powody do świętowania i otwierania szampana. Warto także w tym miejscu dodać, że CS:GO jest jedną z czterech gier na platformie Steam, które przebiły magiczną barierę miliona jednocześnie grających. Ta sztuka udała się tylko takim tuzom jak: PUBG: Battlegrounds, Dota 2 i Lost Ark.

Wynik jest jednak o tyle sensacyjny, że Counter-Strike: Global Offensive nie jest już przecież najnowszym na rynku produktem. W sierpniu ubiegłego roku strzelanka od Valve obchodziła swoje 10-lecie istnienia. Global Offensive jest oczywiście naturalnym następcą kultowych części: CS 1.6 i CS: Source.

Reklama

Pomimo rekordu, fani CS’a nie są zadowoleni ze stanu gry

Najnowszy rekord idealnie stoi w opozycji do wszystkich krytyków popularnej strzelanki od Valve, którzy swego czasu zwiastowali, że złota era CS:GO najprawdopodobniej zbliża się do końca, a większość graczy bawiących się w popularnym "Kanterze" przejdzie do konkurencyjnych produkcji takich jak np. VALORANT czy wybierze rozgrywkę w którymś głośnym tytule z gatunku battle royale.

Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm i cieszą się z pobicia rekordu popularności przez Counter-Strike’a. Gracze w sieci zdążyli już dać upust swoim emocjom i wyrazić niezadowolenie ze stanu, w jakim aktualnie znajduje się ta rywalizacyjna taktyczna strzelanka. Główne zarzuty adresowane w kierunku Valve to przede wszystkim ogromna liczba cheaterów uprzykrzających życie uczciwym graczom, przestarzały silnik Source i brak dbałości o implementowanie nowej zawartości do tej produkcji.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: CS:GO
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy