Reklama

Kontrowersyjny skin Roze ma powrócić w Call of Duty: Warzone 2

Activision wyszło najwyraźniej z założenia, że gracze przyzwyczaili się do Roze w Call of Duty. Popularny, uchodzący za "niewidzialny" skin ma powrócić w Modern Warfare 2.

Call of Duty: Warzone słynęło niegdyś ze swoich bugów. Głównym problemem byli oczywiście na początku przede wszystkim cheaterzy, ale uczciwi użytkownicy cierpieli również na różne, niezależne od nich mankamenty. Gracze wpadali pod mapę, potrafili w nieskończoność leczyć się poza kółkiem, a zdarzyły się nawet sytuacje, kiedy płatne skiny do broni zadawały więcej obrażeń.

Najgłośniej zawsze mówiło się o bugach ze skinami, ponieważ była to okazja do oskarżenia Call of Duty o pay to win. Jednym z najpopularniejszych tego przypadków była Roze, skin uchodzący za "niewidzialny" w społeczności battle royale. W praktyce oczywiście można było ją dostrzec, ale ze względu na wygląd skina, było to znacznie trudniejsze niż w przypadku innych operatorów.

Reklama

W pewnym momencie Raven Software przyznało się nawet do błędu i chociaż nie zdecydowali się na wycofanie skina ze sprzedaży, zmienili ustawienia oświetlenia, żeby Roze można było łatwiej zobaczyć na wszystkich odległościach. Mimo tych nerfów, Roze do dzisiaj potrafi budzić spore frustracje wśród graczy.

Według informacji znanego leakera GhostOfHope Roze będzie terroryzować również Call of Duty: Warzone 2. W krótkim tweecie insider potwierdził, że Roze powróci w sequelu popularnego battle royale i będzie miała ten sam, czarny skin, który powoduje wciąż tyle irytacji wśród doświadczonych graczy.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy