Reklama

Kuriozalny błąd CS:GO w meczu Polaków

​Do dziwnego błędu doszło podczas spotkania dwóch czołowych polskich drużyn w CS:GO - Anonymo Esports oraz Izako Boars jeden z graczy nie mógł przestrzelić szklanej ścianki. Sytuacja wywołała zamieszanie w mediach społecznościowych.

Counter-Strike: Global Offensive jest już dosyć leciwą grą. Swoją premierę tytuł ten miał w sierpniu 2012 roku, zatem łatwo obliczyć, że niemal dziewięć lat temu. Gra oczywiście regularnie przechodzi swoje aktualizacje, które unowocześniają czy usprawniają działanie. Nie oznacza to jednak, że społeczność skupiona wokół najpopularniejszej gry FPS na rynku esportowym jest zadowolona.

To jednak nie zawsze przynosi duży skutek. Warto również dodać, że produkt pracuje na silniku Source, który swój debiut na rynku zaliczył w...2004 roku - siedemnaście lat temu. Ten fakt jest przedmiotem drwin wielu graczy, którzy oczekują od czołowego tytułu esportowego odświeżenia.

Reklama

CS:GO dlatego posiada wiele błędów, które czasami są bardzo poważne, gdyż wykorzystywane odkrywane na turniejach czy oficjalnych meczach esportowych błędy. Bywały w historii przypadki, że glitche miały wpływ na zwycięstwa podczas wielkich turniejów. Tym razem trafiło na mecz dwóch polskich formacji na mapie Nuke.

Kilka dni temu podczas spotkania Anonymo Esports kontra Izako Boars kibice byli świadkami nietypowej sytuacji. Jeden z graczy "Dzików" - słynny Paweł "byali" Bieliński zaczął strzelać w jedną z szyb, która...nie chciała się rozbić.

Na razie nie wiadomo, dlaczego owa przeszkoda była kuloodporna i doświadczony polski gracz nie mógł jej rozbić. Błąd nie miał bardzo dużego wpływu na mecz, lecz takie błędy gry absolutnie nie mogą się zdarzać. Incydent rozbawił kibiców CS:GO na Twitterze.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy