Reklama

LCK, Wiosna 2021 – podsumowanie czwartego tygodnia

​Powoli zbliżamy się do połowy wiosennego splitu na koreańskiej scenie League of Legends. Aktualni Mistrzowie Świata wychodzą na wyraźne prowadzenie, a środek tabeli jeszcze bardziej się wyrównuje. Wciąż szukamy odpowiedzi na kilka bardzo ważnych pytań.

Środa, 3 lutego:

  • T1 - Nongshim 2:1
  • Gen.G - DRX 1:2

Czwartek, 4 lutego:

  • HLE - Afreeca freecs 2:1
  • Fredit Brion - KT 2:1

Piątek, 5 lutego:

  • Liiv Sandbox - DWG KIA 0:2
  • Gen.G - Nongshim 2:0

Sobota, 6 lutego:

  • T1 - Fredit Brion 2:0
  • KT - Afreeca Freecs 2:1

Niedziela, 7 lutego:

  • HLE - Liiv Sandbox 0:2
  • DMW KIA - DRX 2:0

Jedna rzecz jest aktualnie jasna po czwartym tygodniu LCK - Damwon jest na ten moment najlepszą drużyną w Korei. Mieliśmy pewne wątpliwości co do ich formy, kiedy potknęli się pierwszy raz przeciwko Fredit Brion, jednej ze słabszych drużyn w lidze. Od tego czasu zagrali już jednak cztery spotkania BO3 i przegrali zaledwie jedną mapę. Widzieliśmy ich przeciwko lepszym drużynom w trzecim tygodniu, a ostatnio również przeciwko tym z dolnej części tabeli. Damwon radzi sobie świetnie i wszystko wskazuje na to, że będą kontynuować swoją dominację wiosną.

Reklama

Damwon od trzech kolejnych miejsc w tabeli dzielą już dwa zwycięstwa. DRX wygrało w tym tygodniu z Gen.G, a HLE, ku zaskoczeniu wielu widzów, przegrało 0:2 z Liiv Sandbox. Z wynikiem 5-3 na drugim miejscu znajdują się w rezultacie aż trzy drużyny. Najlepiej z nich wyglądało do tej pory Gen.G, ale ich bezpośrednia porażka z DRX budzi nieco wątpliwości.

Do górnej części tabeli awansowało z kolei T1. Mają na swoim koncie pierwszy weekend 2-0. Nie jest to jednak koniec ich eksperymentów w składzie. W czwartym tygodniu na mida wrócił Faker, na topie pojawił się Zeus, a na jedną grę z pięciu na pozycji ADC zagrał nawet Teddy. Wynik 4-4 10-man rosteru T1 nie jest zapewne zadowalający dla organizacji. Niewiele jest również osób, które widziałyby w tych ciągłych roszadach potencjał na dominację regionu.

Reszta tabeli nie zmieniła się wiele od poprzedniego tygodnia. Na samym dole wciąż znajdują się Liiv Sandbox i Fredit Brion. Nongshim trafiło w tym tygodniu na dwóch silnych rywali, a z nieco słabszymi przeciwnikami również dwukrotnie poległo Afreeca Freecs. Na szóstym miejscu, ostatnim gwarantującym playoffy w LCK, znajduje się aktualnie KT Rolster. Z wynikiem identycznym do tego T1 udaje im się utrzymywać ponad najsłabszą czwórką.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Riot Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy