League of Legends - Riot Games usunął Chemtech Smoka

Na chwilę przed rozpoczęciem 12. sezonu w League of Legends pojawiło się kilka głosów, które sugerowały, że miniony offseason nie przyniósł zbyt wiele ciekawych zmian. Po rewolucji jaką były przedmioty mityczne, ciężko było jednak oczekiwać, że kolejna, większa aktualizacja sprosta oczekiwaniom graczy.

Społeczność z otwartymi ramionami przyjęła Hextech Drake’a, ucieszyła się z osłabienia kolejnego systemu ułatwiającego powrót do gry, ale ogromną kontrowersją pozostawał Chemtech, drugi smok. Przede wszystkim dusza gwarantująca każdemu członkowi drużyny wskrzeszenie po śmierci wydawała się zbyt silna. Gracze mogli zapomnieć użyć ulta albo kluczowych umiejętności, po czym wracać i zadawać dodatkowe obrażenia rywalom.

Sporo problemów powodowała również mapa, w którą przekształca się Summoner’s Rift po aktywowaniu terenu Chemtech. Dużo mówiło się o interakcjach z tym terenem Rengara czy Senny. Z każdym kolejnym tygodniem pojawiały się nowe kontrowersje, które najwyraźniej zmusiły Riot Games do podjęcia bardzo odważnej decyzji.

Po zapoznaniu się z opinią graczy twórcy zdecydowali się usunąć Chemtech Smoka z gry. Twórcy poinformowali, że problemy League of Legends będą starali się rozwiązać istniejącymi już smokami. Oznacza to, że Chemtech może nie wrócić nigdy albo wrócić za bardzo długi czas, kiedy gra będzie na to lepiej przygotowana, a Riot w pełni zapozna się z konsekwencjami wrzucenia do gry tego typu mechaniki.