Reklama

LEC 2022 – wyniki drugiego tygodnia

Czołówka zaczyna odskakiwać reszcie stawki. Minęły dopiero dwa tygodnie regulaminowego sezonu LEC, a na szczycie tabeli mamy już dwóch, wyraźnych faworytów. Fnatic i Rogue z przytupem rozpoczęli wiosenny split.

Dzień1:

  • Misfits - Excel 1:0
  • Fnatic - Astralis 1:0
  • SK - G2 0:1
  • Vitality - BDS 1:0
  • Rogue - MAD Lions 1:0

Dzień 2:

  • SK - Excel 0:1
  • MAD Lions - Astralis 1:0
  • BDS - Rogue 0:1
  • Misfits - Fnatic 0:1
  • Vitality - G2 1:0

Najciekawszym wydarzeniem drugiego tygodnia jest bez wątpienia nowa forma Vitality. Kiedy tylko ogłoszono nowy skład, organizacja poszła mocno w stronę narracji dotyczącej super teamu. Trudno było ukryć, że wydali na swoich zawodników sporo pieniędzy i celują w dominację LEC i walkę nie tylko o Worldsy, ale wcześniej również o MSI. Po tak wysoko postawionych oczekiwaniach mocno uderzył wielu widzów fakt, że Vitality rozpoczęło wiosenny sezon od trzech porażek.

Reklama

Nie musieliśmy na szczęście czekać zbyt długo, żeby zobaczyć nieco inną stronę Vitality. W drugim tygodniu zdobyli swoje pierwsze zwycięstwo, pokonując BDS, a dzień później ograli również G2 Esports. Nie jest to oczywiście to samo G2, jakie oglądaliśmy przez ostatnich kilka lat, ale wciąż jest to rywal z wysokiej półki, którego nie byliby w stanie pokonać w pierwszym tygodniu.

Dzięki tym dwóm zwycięstwom jeszcze bardziej ekscytujący robi się mecz VItality - Rogue, który zobaczymy w następnej kolejce. Rogue po raz kolejny wygląda na króla sezonu regulaminowego. Mają już na koncie pięć wygranych i nie zapowiada się, jakby mieli się prędko zatrzymać. Vitality może okazać się pierwszą, poważną przeszkodą, jeżeli do trzeciej kolejki uda im się wejść na jeszcze wyższy poziom.

Na górze tabeli cały czas znajduje się Fnatic, które również ma przed sobą bardzo ciekawy tydzień. Do tej pory wyglądają zdecydowanie na najsilniejszą ekipę w LEC i drużynę spełniająca na razie oczekiwania fanów. W trzeciej kolejce zmierzą się z Rogue i G2 Esports. Zyskają tym samym okazję na zrzucenie Rogue z pierwszego miejsca i dodatkowe przypieczętowanie ich aktualnej siły. Wynik 7-0 po trzech tygodniach byłby bardzo ważnym wydarzeniem dla Fnatic i jasnym komunikatem, że w tym roku chcą pojechać na MSI.

Środek tabeli pozostaje wyrównany. Aż pięć drużyn ma wynik 3-2 lub 2-3 i wciąż ciężko jest posortować je w kategorii od najlepszych do najgorszych. Powinien pomóc w tym przyszły tydzień, który przyniesie nam kilka bezpośrednich spotkań między tymi drużynami. Na razie najbardziej jasny jest dół tabeli. Astralis wciąż nie ma zwycięstwa na swoim koncie, a BDS i SK Gaming większość ekspertów wrzucała na dół power rankingów, gdzie właśnie się znajdują.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Riot Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy