Reklama

LEC, Lato 2022 – wyniki pierwszego tygodnia

​Za nami pierwszy tydzień najbardziej prestiżowych rozgrywek League of Legends w Europie. G2 Esports z MSI wróciło w bardzo dobrej formie, Rogue było bardzo bliskie 0-3, a nową konkurencją dla czołówki może znów być MAD Lions. Zaczynamy letni sezon LEC!

Piątek, 16 czerwca:

  • Vitality - MAD Lions 0:1
  • BDS - SK 0:1
  • Misfits - Excel 0:1
  • G2 - Astralis 1:0
  • Rogue - Fnatic 0:1

Sobota, 17 czerwca:

  • BDS - Astralis 0:1
  • SK - MAD Lions 0:1
  • Vitality - Misfits 1:0
  • Fnatic - Excel 0:1
  • Rogue - G2 0:1

Niedziela, 18 czerwca:

  • Misfits - Astralis 0:1
  • Vitality - BDS 1:0
  • SK - Fnatic 0:1
  • G2 - Excel 1:0
  • Rogue - MAD Lions 1:0

Tabela LEC po zakończeniu pierwszego Super Tygodnia prezentuje się następująco:

Reklama

Pierwsza kolejka LEC dostarczyła nam bardzo wiele emocji. Oglądaliśmy starcia pomiędzy najlepszymi drużynami, widzieliśmy kilka niespodzianek i drużyn, które najwyraźniej poczyniły spory progres względem wiosennego splitu. Rywalizacja w europejskiej lidze wydaje się aktualnie dużo bardziej wyrównana.

BDS, SK czy Misfits nie wyglądają na pierwszy rzut oka jak drużyny, które mogą walczyć w tym sezonie o playoffy. Nawet w tej kwestii może się oczywiście wiele zmienić. Z czasem wszyscy zaczną oswajać się ze sceną w Berlinie, meta stanie się dużo bardziej klarowna i nawet ta trójka, która najlepiej nie rozpoczęła tego sezonu, może zacząć zaskakiwać lepsze drużyny i zabrać im kilka zwycięstw.

Pozostałe drużyny w stawce nie wyglądają może, jakby były w szczycie swojej formy, ale na pewno cały środek tabeli trudno jest posortować dokładnie w kolejności od najlepszej do najgorszej. Bardzo dużym zaskoczeniem jest Astralis, które zaczęło sezon od porażki z G2 Esports, a potem wygrało dwa następne spotkania z BDS i Misfits.

Lepiej niż w zeszłym sezonie wyglądają również Vitality, Excel i MAD Lions. Drużyna Perkza wygląda dużo bardziej przekonująco z nowym, koreańskim junglerem, zawodnikom Excel zdaje się służyć czas, jaki spędzili na treningach w przerwie pomiędzy splitami, a Nisqy sprawia wrażenie brakującego kawałka układanki MAD Lions.

Jasny jest również fakt, że Rogue ma za sobą bardzo trudną kolejkę i mecze przeciwko potencjalnie trzem najlepszym drużynom LEC. Nie wyglądali w tych spotkaniach najlepiej i zupełnie innej formy spodziewaliśmy się po mistrzach BO1, ale przed nimi wiele prostszych spotkań. Kiedy pozostałe ekipy ze środka tabeli będą walczyć z G2 czy Fnatic, Rogue powinno zacząć odrabiać straty. Zdecydowanie za mało zobaczyliśmy w wykonaniu drużyny Trymbiego, żeby oczekiwać, że latem wypadną poza TOP3 LEC.

Przez kilka następnych kolejek warto obserwować w szczególności drużyny ze środka tabeli. Jeżeli Excel, Astralis i Vitality utrzymają poziom, jaki reprezentowali w minionym tygodniu, nawet w starciach z silniejszymi drużynami, możemy mieć przed sobą bardzo ciekawy split. Split, w którym ponownie jest sześć miejsc w playoffach, ale tylko trzy na Mistrzostwa Świata.

LEC powraca już w piątek, 24 czerwca. Wszystkie mecze z polskim komentarzem możecie oglądać na Twitchu i YouTube Polsat Games.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: League of Legends | lec
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy