Reklama

LEC, Lato 2022 - zapowiedź szóstego tygodnia

Sezon regulaminowy Ultraligi dobiegł końca, a LEC dopiero zaczyna się rozkręcać. Do rozstrzygnięcia sytuacji w tabeli zostały jeszcze trzy tygodnie. Szósta kolejka europejskiego League of Legends zapowiada się na bardzo ciekawe widowisko.

Piątek, 29 lipca:

  • SK - Astralis
  • Rogue - Misfits
  • Vitality - Excel
  • BDS - G2
  • MAD Lions - Fnatic

Sobota, 30 lipca:

  • SK - Misfits
  • Rogue - Astralis
  • MAD Lions - Excel
  • BDS - Fnatic
  • Vitality - G2

Sytuacja w tabeli przed rozpoczęciem szóstej kolejki prezentuje się następująco:

Jeszcze parę tygodni temu tabela LEC była pełna identycznych wyników, co znacząco utrudniało tworzenie power rankingów i wyznaczanie faworytów poszczególnych spotkań. Miejsce pierwsze od dziewiątego wciąż dzielą zaledwie cztery zwycięstwa, co jasno pokazuje bardzo wyrównaną sytuację w lidze, ale mamy chociaż parę liderów i kilka drużyn, które powinny bez problemu dostać się do playoffów.

Reklama

MAD Lions i Rogue to bez wątpienia dwie najlepsze drużyny w LEC. Ekscytacja wokół Rogue delikatnie opadła w minionym tygodniu ze względu na ich porażkę z przechodzącym ostatnio kryzys G2 Esports. Drużyna Jankosa przerwała serię zwycięstw Rogue i sprawiła, że widzowie znów zaczęli zastanawiać się, czy Trymbi i spółka nie planują przypadkiem ponownie wyłożyć się w playoffach przeciwko którejś z silniejszych drużyn. Dwa zwycięstwa w szóstej kolejce pewnie nie rozwiązałyby tego problemu. Jeżeli jednak Rogue przytrafi się chociaż jedna porażka, wątpliwości fanów mogą się tylko pogłębić.

MAD Lions wśród wielu widzów i ekspertów za najlepszą drużynę w LEC. Wygrali cztery ostatnie mecze, nie zdarzyło im się zbyt wiele wpadek i podczas gdy Rogue nie może odkupić swoich win w szóstej kolejce, MAD Lions może tylko potwierdzić dotychczasowe przekonania ekspertów. Trzeba jednak przyznać, że w ostatnich paru kolejkach nie grali ze zbyt mocnymi przeciwnikami.

Nisqy zmierzy się w ten weekend z Humanoidem oraz Nukeduckiem. Gdyby MAD Lions wyszło zwycięsko z obu tych spotkań, tytuł najlepszej drużyny LEC zawłaszczą sobie na co najmniej kolejny tydzień. Utrzymanie się na szczycie będzie wymagać od nich sporego pokazu umiejętności. Większość słabszych rywali mają już bowiem za sobą i czeka ich kilka dużych wyzwań.

W szóstej kolejce warto przyjrzeć się również G2 oraz Fnatic. Drużyna Jankosa przywróciła ostatnio nadzieje fanów odnośnie ich formy w letnim splicie. Zagrali bardzo długie i pełne pomyłek spotkanie przeciwko Astralis, ale tydzień przypieczętowali dosyć czystym zwycięstwem z Rogue, ówczesnym liderem tabeli. Tym razem mają przed sobą nieco słabszych przeciwników, ale jest to dobra okazja, żeby pokazać, że faktycznie wracają do formy i nie będą męczyć się w meczach, które grają w roli faworyta.

Fnatic z kolei znajduje się w sytuacji, w której tydzień temu było G2 Esports. Są w trakcie serii czterech porażek i chociaż zagrali z paroma mocnymi drużynami, po zawodnikach takiej klasy oczekujemy dużo więcej. Gdyby tego było mało, Fnatic ma jeszcze przed sobą mecz z MAD Lions, który może tylko pogłębić ich serię przegranych. Zwycięstwo z kolei dałoby im trochę wiatru w żagle i pozwoliło zawodnikom nabrać więcej pewności siebie.

Szósty tydzień LEC rozpoczyna się w piątek, 29 lipca o godzinie 18:00. Wszystkie mecze z polskim komentarzem możecie oglądać na Twitchu i YouTube Polsat Games.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: League of Legends | Ultraliga
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy