Reklama

LEC, Wiosna 2021 – podsumowanie trzeciego tygodnia

​Trzeci tydzień LEC przyniósł fanom League of Legends mnóstwo emocji. Schalke 04 zyskało sobie miano Pogromcy Mistrzów, zobaczyliśmy długo wyczekiwany pojedynek pomiędzy G2 Esports i Fnatic, a Rogue zostało samotnym liderem tabeli.

Piątek, 5 lutego:

  • Misfits - Excel 0:1
  • MAD Lions - SK 0:1
  • Vitality - G2 Esports 0:1
  • Schalke 04 - Rogue 1:0
  • Fnatic - Astralis 1:0

Sobota, 6 lutego:

  • Schalke 04 - Misfits 1:0
  • Excel - SK 1:0
  • Vitality - MAD Lions 0:1
  • Rogue - Astralis 1:0
  • G2 Esports - Fnatic 0:1

Dwie, duże niespodzianki spotkały nas podczas trzeciego tygodnia LEC. Pierwsza z nich miała miejsce już w piątek wieczorem, kiedy to Schalke 04 przerwało serię zwycięstw Rogue i wskoczyło na drugie miejsce w tabeli. Po pierwszym tygodniu mówiło się o tym, że dobra passa Schalke dobiegła końca i nie można było oczekiwać od nich gry w formie, którą reprezentowali pod koniec lata 2020. Tydzień później Schalke wygrało z G2 i udowodniło swój prawdziwy potencjał kilka dni temu, pokonując również Rogue.

Reklama

Druga niespodzianka to z kolei zwycięstwo Fnatic z G2 Esports. Legendarna już rywalizacja pomiędzy dwiema, najbardziej utytułowanymi drużynami Europy zbiera kolejne żniwa. Co ciekawe, tym razem to Fnatic zadało pierwszy, celny cios swojemu rywalowi. Drużyna Selfmade’a po drobnych potknięciach na początku sezonu zaczyna wyglądać coraz lepiej i przy takim tempie rozwoju może niedługo stać się solidnym kandydatem do powalczenia o upragniony tytuł LEC.

Sytuacja w tabeli zrobiła się po minionym tygodniu bardzo ekscytująca. Można bowiem śmiało założyć, że Fnatic wróciło do formy i z czasem może stać się tylko lepsze. G2 Esports i Rogue dalej zapowiadają się na świetne drużyny, a pojedyncze porażki w BO1 nie oznaczają nagle, że cały skład zacznie się sypać. Nieprzypadkowe są jednak również dwa ostatnie zwycięstwa Schalke. Nagle w górnej części tabeli mamy więc co najmniej cztery, bardzo mocne drużyny, które swoimi meczami w pierwszych tygodniach udowodniły swój potencjał.

O formie pozostałych drużyn może powiedzieć nam nieco więcej kolejny tydzień, kiedy to oficjalnie dojdziemy do połowy wiosennego sezonu. Bardzo ciekawym może okazać się mecze Fnatic z Excel, dwóch drużyn znajdujących się aktualnie na tym samym miejscu w tabeli. G2 Esports na koniec tygodnia zmierzy się z kolei z Rogue, w drugim, długo wyczekiwanym przez fanów spotkaniu. Rogue zwycięstwem może zbudować sobie solidną przewagę nad resztą rywali, a porażka zrówna ich z konkurencją i potencjalnie pozwoli Schalke na objęcie prowadzenia.

Dół tabeli dalej składa się z kolei z drużyn, które wciąż muszą się wykazać w LEC. Nie spodziewaliśmy się wiele po Astralis i mimo kilku wyrównanych spotkań z silniejszymi organizacjami, ich wynik odzwierciedla oczekiwania ekspertów. Na początku sezonu całkiem dobrze wyglądało Misfits, ale przez ostatnie dwa tygodnie nie wygrali nawet jednego spotkania. Złą passę przełamać mogą w przyszłym tygodniu, sobotnim spotkaniem z Astralis.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Riot Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy