Reklama

Legenda LoL-a przeznaczyła pieniądze na walkę z koronawirusem

​Jeden z najlepszych zawodników w historii League of Legends - Lee "Faker" Sang-hyeok, zdecydował się na szlachetny gest. Mianowicie przekazał on 25 tysięcy dolarów na walkę z koronawirusem. Koreańczyk wspomógł tym samym swój kraj, gdyż ten jest jednym z najbardziej obciążonych infekcją.

Korea Południowa dość dotkliwie odczuwa rozprzestrzenianie się nowego wirusa, który jako pierwszy pojawił się w chińskim Wuhan. Aktualnie w kraju potwierdzono ponad 7500 przypadków zachorowań. Z powodu choroby wywołanej wirusem zmarło 80 osób. Prawie 250 osób uznano natomiast za wyleczone.

Na krzywdę swoich rodaków obcy nie został "Faker", czyli jeden z najlepszych graczy LoL-a w historii profesjonalnej rywalizacji w tę grę. Mianowicie Sang-hyeok zdecydował się przekazać znaczną sumę pieniędzy dla Community Chest of Korea. Choć w dolarach nie jest to zawrotna liczba, to jednak w koreańskiej walucie kwota wynosi aż 30 milionów wonów.

Reklama

Czułem się zdruzgotany wraz z tymi, którzy dzień i noc walczą z Covid-19. Naprawdę chciałem pomóc wszystkim walczącym z wirusem, dlatego stwierdziłem, że dotacja była optymalnym wyborem. Mam nadzieję, że zjednoczą się w tej strasznej sytuacji i liczę, iż najbardziej potrzebujący otrzymają prawdziwe wsparcie - tak swoją decyzję skomentował sam zawodnik.

Koronawirus to poważny problem również dla esportu. W ciągu kilku ostatnich tygodni odwołanych zostało wiele wydarzeń sfery gamingowo-esportowej. Na azjatyckim kontynencie m.in. nie odbyły się LAN-owe zmagania Overwatch League. Z powodu infekcji tegoroczny IEM Katowice odbył się bez udziału publiczności. Ponadto Twitch ogłosił, iż w tym roku nie dojdzie do majowego TwitchConu, którego gospodarzem miał zostać Amsterdam.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Riot Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy