Reklama

Legendarny bokser znokautował popularnego YouTubera. Ten film podbija sieć

IShowSpeed, popularny twórca na platformie YouTube, padł jak ścięty po jednym z ciosów na korpus wymierzonych przez legendę pięściarstwa, Filipińczyka Manny’ego Pacquiao. Bokserski sparing nie poszedł po myśli cieszącego się olbrzymią sławą Amerykanina.

Darren Watkins Jr., czyli słynny IShowSpeed od kilku realizuje swoje transmisje na żywo w Azji południowo-wschodniej. Podróż w te zakątki świata nie zaczęła się dobrze dla 19-letniego streamera. Już podczas pierwszej transmisji z Tajlandii miał miejsce nieprzyjemny incydent z udziałem gwiazdora. YouTuber nie był w stanie skontrolować autorikszy przez co uderzył w pobliską świątynię, nabijając sobie guza na czole.

Kolejnym kierunkiem azjatyckich wojaży IShowSpeeda okazały się Filipiny. Posiadający prawie 30 milionów subskrypcji na swoim kanale na platformie YouTube twórca miał okazję spotkać się z żywą legendą pięściarstwa i wielokrotnym mistrzem tej dyscypliny - Manny’m Pacquiao.

Reklama

Obaj stoczyli nawet bokserski sparing w akompaniamencie tłumnie zgromadzonej widowni wokół. Chociaż popularny PacMan na zawodowym ringu nie gościł od trzech lat, a ostatnia profesjonalna walka z 2021 roku przeciwko Yordenisowi Ugasowi nie poszła po jego myśli, udowodnił, że nadal "posiada to coś".

Podczas sparingu widać było, że ciosy IShowSpeeda nie robią absolutnie żadnego wrażenia na 45-letnim utytułowanym pięściarzu. Z kolei uderzenia wyprowadzane przez Manny’ego Pacquiao wyraźnie powodowały grymas bólu na twarzy cieszącego się dużą popularnością YouTubera.

W pewnym momencie po lewym ciosie na korpus 19-latek padł na ziemię jak ścięta kłoda. Mistrz świata w ośmiu kategoriach wagowych, legitymujący się wynikiem 62 zwycięstw i przy zaledwie 8 porażkach, tylko uśmiechnął się pod nosem. Widać było, że nawet znacząco nie przykładał się do ciosu, który okazał się tak destrukcyjny dla YouTubera.

IShowSpeed słynie z bardzo szalonych wyzwań. Wcześniej (podczas transmisji z Tajlandii) miał też okazje sparować z profesjonalnym zawodnikiem muay thai. Ta potyczka też nie skończyła się po jego myśli. Niewykluczone, że przy następnej wizycie w Polsce 19-latek podejmie próbę ścigania się z polską sprinterką Ewą Swobodą. Wiemy, że charyzmatyczny twórca wyraził chęć realizacji takiego pojedynku.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: IShowSpeed
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy