Legendarny StarCraft 2 doczekał się pierwszych esportowców - milionerów
W niedzielę zakończył się Intel Extreme Masters 2022. W tym dniu, w katowickim Spodku prócz finału CS:GO, rozegrany został jeszcze finał Masters Championship 2022, będący zwieńczeniem mistrzostw świata w grze StarCraft 2. Wraz z końcem tych rozgrywek, kultowa strategia doczekała się pierwszych esportowców - milionerów.
Esportowa historia StarCrafta sięga niemal dwudziestu lat wstecz. Dość powiedzieć, że ta kultowa już strategia czasu rzeczywistego przecierała szlaki wielu późniejszym, dobrze znanym obecnie tytułom. StarCraft silnie przyjął się w Korei Południowej. To właśnie stamtąd pochodzi wielu utytułowanych zawodników w produkcji stworzonej przez Blizzarda.
Dość powiedzieć, że suma nagród w historii StarCrafta 2 wyniosła blisko 37 milionów dolarów, z czego do koreańskich graczy powędrowała większość - niemal 22 miliony. Kultowa strategia osadzona w realiach science fiction doczekała się również największej ilości zorganizowanych turniejów esportowych.
Jak się okazało, minione rozgrywki z cyklu IEM Katowice 2022 rozgrywane w Spodku stanowiły swoisty kamień milowy w całej historii esportowej StarCrafta, bowiem w chwili ich zakończenia - aż dwóch profesjonalnych zawodników przekroczyło magiczny próg zarobków 1 miliona dolarów ze wszystkich rozegranych przez nich turniejów.
Mistrzostwa zwieńczone w niedzielę, oprócz prestiżu, niosły ze sobą pulę finansową w wysokości pół miliona dolarów. Finałowe spotkanie między "Serralem", a "Reynorem" przyniosło sporo emocji i było niezwykle wyrównane. Ostatecznie, trofeum trafiło do tego pierwszego gracza, który zainkasował równo 171 tysięcy dolarów. Młody Fin figuruje obecnie na pierwszym miejscu na liście najlepiej zarabiających esportowców StarCrafta 2 (1,143 mln. dolarów zarobków turniejowych).
Na tegorocznym IEM-ie, trzecie miejsce zajął koreański zawodnik "Rogue". Reprezentant Dragon Phoenix Gaming wzbogacił się o 40 tysięcy dolarów i również przeforsował magiczną barierę miliona dolarów zarobków w swojej bogatej karierze. Po długiej i fantastycznej esportowej historii StarCrafta, katowickie mistrzostwa "zrodziły" więc pierwszych esportowców - milionerów jeśli chodzi o kultową strategię Blizzarda.