Reklama

​Modern Warfare 2 i Warzone 2.0 ekspresowo tracą graczy. Co poszło nie tak?

Tegoroczna premiera nowych gier z serii Call of Duty odbiła się wśród fanów strzelanek szerokim echem. Gracze doczekali się nowej odsłony kultowego Modern Warfare’a, a chwilę później otrzymali także dostęp do sequela popularnego battle royale’a - Warzone 2.0. Po kilku tygodniach od premiery tych produkcji sytuacja nie wygląda jednak zbyt kolorowo.

Wszyscy pamiętamy, jak fantastycznymi wstępnymi ocenami cieszył się Modern Warfare 2. Gracze, którzy kupili grę w wariancie przedsprzedażowym, otrzymali dostęp do warstwy kampanijnej. Recenzje na temat gry były bardzo pozytywne i w dużej mierze pochlebne.

Docelowa premiera strzelanki spotkała się już z większą krytyką ze strony graczy. Podobnie było też w przypadku Warzone 2.0, który pojawił się na rynku kilka tygodni po debiucie wspomnianego Modern Warfare’a. W przypadku battle royale’a krytykowano głównie liczne błędy, kiepską optymalizację i znacznie gorszy gameplay od pierwszej odsłony serii.

Reklama

Nie przeszkodziło to jednak marce Call of Duty osiągnąć rekordowy wynik pod względem finansowym. W zaledwie kilka dni od premiery Modern Warfare 2 zarobił ponad miliard dolarów, bardzo szybko przebijając sprzedaż ostatniej odsłony Vanguarda, który na rynek wyszedł w ubiegłym roku.

Sukces komercyjny miał oczywiście swoje odzwierciedlenie w samej popularności gier. Serwery zarówno MW 2, jak i Warzone 2.0 pękały w szwach, a licznik na platformie Steam balansował gdzieś pomiędzy 400 a 500 tys. jednocześnie zalogowanych graczy. Tak było oczywiście kilka dni po premierze drugiej części Warzone.

Modern Warfare 2 i Warzone 2.0 z problemami. Coraz mniej graczy!

Dosłownie dwa tygodnie później popularność dwóch najnowszych produkcji Call of Duty zaczęła pikować w dół. Dobitnie pokazuje to zestawienie sporządzone przez profil Warzone Stats Tracker na Twitterze. W listopadzie oba tytuły sięgały po pół mln graczy, natomiast już 7 grudnia populacja spadła o ponad... połowę. Teraz spoglądając na wykres SteamCharts wyniki są jeszcze gorsze, co może tylko generować obawy u Infinity Ward i Activision.

Co jest powodem takiego stanu rzeczy? Kilka tygodni testów z Modern Warfare 2 wystarczyły, by okazało się, że gra na ten moment nie oferuje aż tak wiele. Sporo krytyki pojawiło się również ze strony profesjonalnych zawodników, którzy nie wpadli w przesadni zachwyt w kontekście tego tytułu.

Warzone 2.0 to z kolei inna para butów. Nowy battle royale na rynku, jak już wspomnieliśmy, zmaga się z ogromnymi problemami natury technicznej. Kuleje także balans gry. Patrząc na recenzje i komentarze samej gry - społeczność lepiej bawiła się przy pierwszej odsłonie, czyli oryginalnym Call of Duty: Warzone.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy