Reklama

Modern Warfare doczeka się potężnej, darmowej aktualizacji

​Po ciężkich tygodniach regularnych patchy, naprawiania błędów i balansowania broni przyszedł czas na nową zawartość w Modern Warfare. Nadchodzi największy, darmowy update w historii Call of Duty.

Miłośnicy konsolowego FPS-a chyba wreszcie doczekali się podejścia do wypuszczania contentu, z jakim mamy do czynienia w większości współczesnych multiplayerów. Infinity Ward kończy z DLC, odstawia na bok Season Passy i rozpoczyna rok nowego Call of Duty od pełnej zawartości aktualizacji.

Jak widać na powyższym obrazku, niemalże każdy element Modern Warfare doczeka się jakichś nowości. W multiplayerze pojawią się nie tylko nowe mapy na Gunfight oraz Ground War, ale również trzy nowe tryby, w tym znane i lubiane Infected. Ponadto, wracają Crash, Vacant i Shipment, trójka wspaniałych dobrze zapewne wspominana przez większość fanów Call of Duty. Gra zostanie również wzbogacona o dwie bronie, RAM-7 oraz Holger-26.

Reklama

Miłośnicy kooperacji na pewno docenią z kolei nowe misje do Spec Ops, które do tej pory nie cieszyło się zbyt dużą popularnością. Jeżeli razem z zawartością przyjdą zmiany w charakterze rozgrywki, może wreszcie będzie można uznać ten tryb za grywalny.

Chociaż aktualizacja wygląda świetnie, wśród potencjalnych problemów Modern Warfare pozostaje jeszcze jeden, zaadresowany do tej pory wyłącznie przez krótkie obietnice: monetyzacja. Fani Call of Duty odetchnąć z ulgą będą mogli dopiero wtedy, kiedy lootboxy faktycznie znikną z pola widzenia, a płacić będziemy wyłącznie za przedmioty kosmetyczne.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy