Reklama

Neo odchodzi z FaZe Clanu

​W środę otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie tego, o czym spekulowało się od pewnego czasu. Po StarLadder Berlin Major pozycję w składzie FaZe Clanu stracił Filip "Neo" Kubski.

Polska legenda Counter-Strike'a otrzymała angaż w FaZe w maju tego roku. Głównym zadaniem zawodnika miało być prowadzenie drużyny, przejmując tę rolę po Daurenie "AdreNie" Kystaubayevie. Odkąd Polak zagościł w międzynarodowym teamie, najlepszymi wynikami FaZe stanowiło osiągnięcie półfinału DreamHacka Masters Dallas oraz finału BLASTA Pro Series w Los Angeles.

Kluczowym turniejem dla zespołu był SL Berlin Major. W Niemczech team nie spisał się jednak dobrze, wygrywając tylko jedno spotkanie, przez co został on sklasyfikowany na miejscach 12-14. Taki rezultat sprawił, że od razu zaczęto spekulować o zmianach kadrowych w składzie. Głównie poza formacją widziało się "Neo".

Reklama

W środę te spekulacje zostały potwierdzone. Zarówno Kubski, jak i organizacja poinformowały o zakończeniu współpracy. Polski gracz podziękował, że mógł być częścią tego zespołu i dał do zrozumienia, iż jego przygoda z "cs'em" jeszcze się nie kończy. Na razie nie wiadomo jednak, gdzie 32-latek mógłby kontynuować karierę.

Co ciekawe do całej sprawy na Twitterze odniósł się także Jarosław "pasha" Jarząbkowski, nie wyrażając aprobaty do decyzji FaZe.

Możliwe, że to nie koniec zmian w drużynie. Dużo mówi się o tym, jakoby z miejscem pożegnał się Ladislav "GuardiaN" Kovács, który być może wróci do Natus Vincere. Sporo spekuluje się również o nowych zawodnikach organizacji. Jako głównych kandydatów do wypełnienia luk w ekipie wymienia się Marcelo "coldzerę" Davida oraz Aleka "Aleksib" Virolainena. Obie kandydatury nie są jednak wyraźnie zaznaczane, gdyż wspomniani zawodnicy są również kuszeni przez innych potencjalnych pracodawców.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Neo
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy