Reklama

Nie żyje "Kika". Gwiazda zmarła w wieku 21 lat

​Niepokojące i przykre informacje dopłynęły ze świata streamingu. Popularna serbska YouTuberka i streamerka nie żyje. Kristina "Kika" Dukic odeszła w wieku 21 lat.

"Kika" swoją karierę zaczynała w popularnej strzelance Counter-Strike: Global Offensive. To właśnie tam dziewczyna osiągała największe sukcesy, dzierżąc najwyższą w tej grze rangę - Global Elite, jak również posiadając 10. - najwyższy poziom na prestiżowej, rywalizacyjnej platformie - FACEIT.

Młoda Serbka była osobistością rozpoznawalną w szeroko pojętej branży gier i sportu elektronicznego, o czym świadczą jej zasięgi i liczby w mediach społecznościowych. Na swoim kanale YouTube posiadała ponad 700 tysięcy subskrybentów, natomiast na Twitchu - blisko 50 tysięcy.

Reklama

Z kolei Instagram streamerki zatrzymał licznik na poziomie 426 tysięcy obserwujących. Informacje o śmierci 21-latki po raz pierwszy pojawiły się na jej wspomnianym Instagramie. "To będzie trudny czas dla nas wszystkich. Kochamy Cię Kika i tęsknimy za tobą bardziej niż jakiekolwiek słowa są to w stanie wyrazić" - napisano w relacji na jej profilu.

Nie jest do końca znana przyczyna śmierci serbskiej streamerki, ale rodzime, lokalne media podjęły ten temat twierdząc, iż "Kika" popełniła samobójstwo. "Policja znalazła jej ciało pozbawione jakichkolwiek symptomów życia" - czytamy.

Dodatkowo, na jej Instagramie umieszczono krótki wpis z mocnym przesłaniem: "Jeśli masz myśli samobójcze lub cierpisz na depresję, porozmawiaj z kimś, byś nie tkwił w tym sam".

Śmierć młodej gwiazdy internetu odbiła się szerokim echem nie tylko na scenie serbskiej, ale także globalnej i światowej. To duży cios dla świata streamingu.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy