Nieudana inauguracja PACT w Kalashnikov CUP
Zły początek rywalizacji w Kalashnikov CUP zaliczył PACT. Polski zespół przegrał bowiem z Tricked Esport.
Dla obu ekip był to pierwszy mecz w fazie grupowej internetowych zmagań. Organizatorzy zdecydowali, że pierwsza część walki o zwycięstwo w turnieju odbędzie się w systemie szwajcarskim. Oznaczało to, że ewentualna porażka nie przekreśla szans żadnej z drużyn na awans do ćwierćfinału.
Jeśli chodzi o przebieg spotkania, to zdecydowanie lepiej pojedynek rozpoczęli gracze Tricked, wychodząc na prowadzenie 7:0. Od ósmej rundy Polacy zaczęli zmniejszać stratę do rywala, przechodząc na stronę atakującą ze stratą pięciu „oczek”. W drugiej połowie znów do głosu doszli Duńczycy, zdobywając dziesięć szans na wygranie spotkania. Polska drużyna zaczęła robić „comeback”, lecz ostatecznie Kacper „darko” Ściera i spółka musieli uznać wyższość oponenta.
PACT – Tricked Esport 12:16 - mirage
Patryk Głowacki