Reklama

NRG zwycięzcą Rocket League Championship Series 8

​Miniony weekend przyniósł wiele emocji dla fanów Rocket League. Jeden z najważniejszych turniejów w kalendarzu popularnej gry wreszcie dobiegł końca, a widzowie poznali nowego Mistrza Świata, NRG.

To już drugi turniej z serii RLCS w tym roku. Z Newark w Stanach Zjednoczonych przenieśliśmy się prosto do Madrytu, gdzie szczęście sprzyjało amerykańskiej formacji. Z tytułem najlepszej drużyny Rocket League wyjedzie z Hiszpanii NRG Esports.

Jedna z najbardziej oddanych Rocket League organizacji długo czekała na swój tytuł w tym najbardziej prestiżowym turnieju. Jeszcze latem tego roku wydawałoby się, że nie mają na to szans, kiedy z ich drużyny odeszli Fireburner oraz Chrome. Obok reprezentujących NRG przez długie lata GarretaG i jstna stanął jednak trzykrotny Mistrz Świata, Turbopolsa.

Reklama

I to właśnie Szwed pojawiał się na ustach większości ekspertów budujących narracje wokół ósmego sezonu RLCS. Chociaż GarretG i jstn niejednokrotnie stawali na głowie, żeby utrzymać swoją drużynę przy życiu i powalczyć o awans do kolejnego etapu, kiedy przyszedł czas na wielki finał wszyscy fani patrzyli na dwóch zawodników.

Turbopolsa i Kaydop. NRG przeciwko Renault Vitality. Wcześniej koledzy z drużyny, teraz rywale w jednym z dwóch najważniejszych turniejów w roku. Dla Vitality szansa na obronę tytułu i utrzymanie swojego statusu najlepszej trójki w Rocket League. Dla NRG z kolei, okazja na pierwszy triumf w RLCS i przypieczętowanie długoletniego grindu na profesjonalnej scenie.

Po pełnym BO7 to NRG ostatecznie wyszło górą z finałowego spotkania. 17-letni jstn został Mistrzem Świata, a Turbopolsa pierwszym zawodnikiem w historii Rocket League, który ma na swoim koncie cztery tytuły RLCS.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Rocket League
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy