Olbrzymia pomoc dla Ukrainy od twórcy League of Legends
Twórca League Of Legends przekazuje milion dolarów i zyski ze sprzedaży Battle Passów na ofiary ataku Rosji na Ukrainę.
Riot Games, twórca i wydawca niezwykle popularnej gry MOBA League of Legends, zobowiązał się przekazać sprzedaż przepustek bojowych ze swoich gier na pomoc humanitarną na Ukrainie i sąsiadujących obszarach dotkniętych klęską. To już kolejni twórcy z branży gamingowej, którzy manifestują swoje wsparcie dla zaatakowanego kraju.
Do tej pory pisaliśmy już o CD Projekt Red, 11 bit studios, Remedy, Quake Pro League i innych, którzy albo nakładają sankcje i wycofują swoje gry z rynków rosyjskiego i białoruskiego, albo przekazują znaczne sumy pieniędzy na ofiary wojny.
Wiele firm z branży gier wideo zareagowało na niepokojące wydarzenia w Europie Wschodniej, a Riot Games teraz dołącza do ich grona.
"Wojna na Ukrainie spowodowała narastający kryzys humanitarny. Od samego początku słyszeliśmy od graczy z całego świata, że chcą pomóc - i my też"
"Od 5 do 12 marca wszystkie dochody ze sprzedaży karnetów bojowych na Valorant, Legends of Runeterra, Teamfight Tactics i Wild Rift, a także nową linię skórek Bee w League of Legends, zostaną przekazane na wsparcie humanitarnej pomocy w regionie."
Ponadto Riot Games przekaże 1 milion dolarów Międzynarodowemu Korpusowi Medycznemu, Lekarzom bez Granic i Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi. Pieniądze te mają służyć jako pomoc dla ludzi uciekających przed wojną oraz dla wsparcia regionów, które przyjmują uchodźców.
To niesamowite, jak w obliczu tak wielkiej tragedii zachodni świat i kolejne branże przemysłu potrafią zjednoczyć się wokół wspólnego celu, jakim jest pomoc pokrzywdzonym.
Można śmiało powiedzieć, że ludzkość zdaje egzamin. Szczególnie cieszy to w przypadku naszej branży, która zwykle przez polityków była traktowana, jako źródło całego zła. Tym razem branża gamingowa pokazuje, jaka moc szerzenia dobra tkwi w graczach i twórcach gier.