Overwatch: Esportowa rywalizacja powróci jako Overwatch Champions Series
W listopadzie zeszłego roku Overwatch League ogłosiła koniec rywalizacji po sześciu rozegranych sezonach. Jednak już wtedy zapowiadano transformację ligi w nowym kierunku. Teraz mamy efekty tej przemiany.
Esportowy Overwatch jako dobrze znana Liga jest martwy, ale esportowa rywalizacja powraca i teraz znamy jej nowy kształt. Na sezon 2024 zapowiedziano nowe rozgrywki, pod nazwą Overwatch Champions Series - OWCS.
OWCS będzie otwarte dla graczy z Ameryki Północnej, Europy, Środkowego Wschodu, Północnej Afryki oraz Azji. Format rozgrywek będzie otwarty, w przeciwieństwie do sztywnych struktur Overwatch League. Gracze z wymienionych wyżej regionów uformują własne zespoły, z którymi będą rywalizować w otwartych kwalifikacjach, torując sobie drogę na szczyt regionalnych turniejów, aż do jednego z dwóch wydarzeń organizowanych na żywo - turnieju Major podczas DreamHack Dallas oraz finałów sezonu organizowanych w listopadzie podczas DreamHack Stockholm.
Z racji, że Azja jako region jest olbrzymia, jej turnieje zostały rozplanowane nieco inaczej niż w pozostałych regionach - rozbite na trzy podregiony: dla Południowej Korei, Japonii oraz Pacyfiku. Co ciekawe, w przeszłości Pacyfik zawierał Australię oraz Nowa Zelandię - nowa struktura nie będzie dotyczyła tych dwóch krajów, ale zarządzający nowymi turniejami ESL FACEIT i Blizzard zapowiadają dodanie odpowiednich turniejów do regionów, których na chwilę obecną w OWCS nie ma. Drobne zamieszanie dotyczy również Chin, które zostały wyłączone z rozgrywek dla Azji, ale to zapewne z racji, iż Blizzard nadal nie znalazł chińskiego partnera jako wydawcy dla Overwatch.
Na chwilę obecną nie wiadomo jeszcze, czy i w jaki sposób fani będą mogli oglądać rozgrywki OWCS - Blizzard ma się podzielić szczegółami na ten temat w niedalekiej przyszłości. Miejmy nadzieję, że nastąpi to już wkrótce, ponieważ kwalifikacje dla regionu Azji startują już w lutym, a dla Ameryki Północnej oraz regionów EMEA - w marcu.
