Reklama

"PashaBiceps" zadebiutuje w FAME MMA?

​Jeden z najpopularniejszych polskich esportowców - Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski znany jest ze swojej bardzo umięśnionej budowy ciała. Dlatego dużo mówi się o ewentualnym występie podczas jednej z gal FAME MMA. Sam zainteresowany odniósł się do tego pomysłu. Opinia na ten temat wydaje się być bardzo interesująca.

Jarząbkowski od wielu lat jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich graczy esportowych. Jego kariera w Counter-Strike’u rozpoczęła się kilkanaście lat temu, lecz największą sławę przyniósł Polakowi triumf podczas EMS Katowice 2014 w CS:GO. Wówczas turniej rozgrywany w Spodku miał rangę Majora, czyli o największym możliwym prestiżu. Był to jednocześnie jeden z największych sukcesów polskiego esportu i największy w historii naszej sceny CS:GO.

"Pasha" zasłynął dzięki bardzo regularnym transmisjom na platformie streamingowej Twitch.tv. Tam najczęściej pokazywał swoją rozgrywkę CS:GO. Po zakończeniu profesjonalnej kariery w 2019 grał w amatorskiej drużynie Emeritos Banditos oraz został ambasadorem Teamu Liquid. Jednocześnie postanowił kontynuować karierę streamera na pełen etat. Teraz niemal na co dzień fani mogą go śledzić na Twitchu.

Reklama

Znany z dbania o swoją kondycję fizyczną Jarząbkowski otrzymał propozycję od FAME MMA, by wystąpić na jednej z gal. Nie stanie się to zapewne bardzo prędko, choć nie można wykluczać takiej ewentualności. 33-letni były esportowiec przyznał podczas jednego ze streamów, dlaczego taki występ odniósłby międzynarodowy sukces.

Popularny w wielu krajach "pashaBiceps" uważa, że obywatele wielu krajów mogliby wykupić transmisje pay-per-view po to, by oglądać jego zmagania w ringu lub oktagonie. Szacuje, że liczba widzów byłaby bardzo wysoka. Jak na razie Polak zmaga się jednak z urazami i w tej chwili taki występ jest niemożliwy.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław 'pashaBiceps' Jarząbkowski
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy