PGL Major 2024. Imperial lepsze od GamerLegion - Snax żegna się z turniejem
Dwa zwycięstwa i trzy porażki - z takim bilansem z fazą otwarcia turnieju PGL Major Copenhagen 2024 żegna się GamerLegion w składzie z Januszem "Snaxem" Pogorzelskim. W głównej fazie zawodów oglądać będziemy tylko jednego polskiego reprezentanta.
Środa 20 marca to ostatni dzień zmagań inicjacyjnej fazy trwającego PGL Major Copenhagen 2024, pierwszego turnieju najwyższej rangi w grze Counter-Strike 2. Oczy polskich kibiców zwrócone były przede wszystkim w kierunku jednego meczu - europejskiego GamerLegion, którego barwy reprezentuje "Snax" z brazylijskim Imperial.
Obie drużyny przed tym starciem legitymowały się bilansem 2-2, co oznacza, że było to spotkanie decydujące - wygrany przeszedł do głównej fazy turnieju, natomiast przegrana ekipa żegnała się z zawodami. Niestety fani CS’a w kraju nad Wisłą nie dostali zbyt dużo powodów do radości w to środowe popołudnie.
Samo starcie pomiędzy GL i Imperial nastroiło nas pozytywnie po pierwszej mapie Overpass, gdzie ta pierwsza formacja odniosła po zaciętej walce spektakularne zwycięstwo. Dwie kolejne odsłony meczu nie były już tak dobre w wykonaniu GamerLegion. Do głosu doszli Brazylijczycy, którzy najpierw na Mirage zademonstrowali świetną formę, rozbijając zespół z Polakiem 13 do 6, a następnie na decydującej mapie Nuke nie wypuścili europejskiego zespołu z pięciu oczek.