Reklama

Platformówka bez przemocy zamieniona na... broń w Rainbow Six Siege

​Sieciowa strzelanka Rainbow Six Siege otrzymała nową skórkę na broń, co samo w sobie nie byłoby zapewne zbyt szokujące, gdyby nie fakt, że skin bazuje na innej produkcji. To także nie powinno zbytnio szokować, aż weźmiemy pod uwagę, że mowa o Gris, które szczyci się brakiem przemocy.

Pewne połączenie pomiędzy grami istnieje, ponieważ dwaj założyciele odpowiedzialnej za Gris firmy Nomada Studio pracowali w przeszłości właśnie nad Rainbow Six Siege w Ubisofcie. Wydaje się jednak, że taki pomysł na uhonorowanie byłych kolegów wydaje się być dość słabo przemyślany.

Gris to niezależna, kolorowa platformówka, w której sterujemy kobietą, która straciła głos. Poprzez szereg plansz i zagadek do rozwiązania przywracamy kolor zapomnianemu światu, wypełnionego rozpaczą i szarością. Gra została bardzo ciepło przyjęta, chwalona choćby za brak przemocy i styl.

Reklama

Teraz jest więc karabinem. "Wszystkiego najlepszego dla naszych przyjaciół z Nomada Studio. Aby uczcić okazję, rozdamy skiny i zawieszki Gris dla wszystkich graczy, którzy zalogują się od teraz, do 15 grudnia" - napisano na Twitterze. Mowa o broni Scorpion Evo, należącej do polskiej operatorki, Eli.

Graczom najwidoczniej pomysł się spodobał i proszą już, by ofertę rozszerzyć poza okres jednego weekendu. Rocznica, o której mowa we wspomnianym wpisie, to pierwsze urodziny premiery samego Gris, które debiutowało dokładnie 13 grudnia ubiegłego roku, na PC, PS4, Switch i nie tylko.

Inni wskazują jednak, że połączenie brutalnej strzelanki z masą destrukcji otoczenia ze spokojną i nieco filozoficzną platformówką niezależną jest co najmniej dziwne, a Ubisoft mógł przynajmniej ograniczyć się do samej skórki na wirtualny brelok lub też fragmentu pancerza, a nie na bronie.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Rainbow Six Siege
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy