PLE 2: Piątek bez zaskoczeń
Ósma kolejka drugiej edycji Polskiej Ligi Esportowej za nami. Piątkowe pojedynki nie przyniosły kibicom żadnych niespodzianek.
Dzień rozpoczął się od długo wyczekiwanego przez niektórych boju pomiędzy Izako Boars, a Team INETKOX. Mecz elektryzował fanów polskiego CS:GO, gdyż naprzeciw swych podopiecznych stanął Piotr "izak" Skowyrski. Samo spotkanie nie było już jednak aż tak emocjonujące, ponieważ "iBoars" wywiązało się z roli faworyta, dość pewnie wygrywając mecz.
Szczególnych problemów z Check Point nie mieli także zawodnicy Venatores. "Myśliwi" przede wszystkim na pierwszej mapie bardzo dobrze poradzili sobie z oponentem, oddając mu zaledwie dwie rundy. Druga plac gry był już bardziej wyrównany, lecz i na nim Michał "SOON" Wójcicki i spółka byli stroną dominującą.
Nie za wiele wrażeń przyniosło również kibicom starcie AGO Gaming z Izako Boars. Tym razem "dziki" skazywane były na pożarcie, mimo że w ostatnich meczach w ramach ligi AGO potraciło punkty z teoretycznie słabszymi rywalami. Tym razem jednak "Anioły" wypełniły swoje zadanie, jakim było zdobycie trzech punktów do tabeli PLE.
Wyniki:
- Izako Boars - Team INETKOX 2:0 (16:6 - cache, 16:11 - nuke)
- Venatores - Check Point 2:0 (16:2 - mirage, 16:11 - train)
- AGO Gaming - Izako Boars 2:0 (16:6 - cache, 16:11 - train)
Patryk "Ks3r0" Głowacki