Podsumowanie fazy grupowej CWL Dallas
Za nami ponad 12 godzin Call of Duty. Przez ewakuację całej areny pierwszego dnia imprezy w Dallas, większość spotkań została przeniesiona na dzisiejszą noc. Rise Nation z Next Threat grało do 7 rano polskiego czasu...
Na szczęście faza grupowa została ostatecznie zamknięta, wszystko przebiegło bez większych problemów, a wykończeniu zawodnicy mogą odpocząć przed najważniejszym dniem.
OpTic oraz Team Kaliber przechodzą do playoffów bez porażki. Zieloni wyglądają zdecydowanie na najgroźniejszy skład w całej stawce. Mieli trochę problemów na Search&Destroy, ale ich respawny (Hardpoint, Capture the Flag), są przerażająco mocne. Sprzyja im również drabinka, bowiem w drugiej części tabeli, już na etapie ćwierćfinałów, odpadnie ktoś z pary Luminosity-eUnited.
Faza grupowa przyniosła też kilka niespodzianek. Jedyny wygrany mecz Vitality, niespodziewanych zwycięzców europejskiego 2k, był przeciwko Luminosity. Team EnVy zakończyło pierwszy etap rozgrywek wynikiem 2-2, odpadając jednocześnie z turnieju po przegranej z Echo Fox. Ghost Gaming wygrało zaledwie jedną mapę, a FaZe nie dostało się do playoffów.
Do kolejnego etapu rozgrywek, mającego wyłonić zwycięzcę pierwszego CWL w nowym Call of Duty, podchodzimy jednak ze sporym entuzjazmem. Faworyci dalej stoją, a jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, finał OpTic - Luminosity/eUnited powinien dostarczyć mnóstwo emocji.
Tomasz Alicki