Podsumowanie wyników: LEC – tydzień 7
Do playoffów zostało już bardzo niewiele czasu. Drużyny czują oddech na plecach swoich rywali, każde zwycięstwo ma znaczenie, a do najważniejszej części wiosennego splitu dostanie się zaledwie sześć organizacji.
Piątek, 6 marca:
- Team Vitality - Rogue 0:1
- Schalke 04 - MAD Lions 0:1
- SK Gaming - Fnatic 0:1
- Excel Esports - Misfits Gaming 0:1
- Origen - G2 Esports 0:1
Sobota, 7 marca
- SK Gaming - Schalke 04 0:1
- Excel Esports - Team Vitality 1:0
- Rogue - MAD Lions 1:0
- Origen - Misfits Gaming 1:0
- Fnatic - G2 Esports 0:1
G2 jest najlepszą drużyną w Europie. Chociaż jeszcze w zeszłym tygodniu większość ekspertów stawiała w tym miejscu Fnatic, wspominając nierówną formę drużyny Jankosa i ich okazjonalne problemy. G2 jest jednak teraz na bardzo dobrej drodze do wygrania regulaminowej części splitu i automatycznego awansu do górnej części drabinki playoffów.
Na uwagę zasługuje oczywiście fakt, że aktualny stan europejskich rozgrywek to nie pełna dominacja G2 Esports, a rywalizacja na szczycie jest bardzo wyrównana. Mecz pomiędzy G2 a Origen rozstrzygnął jeden błąd Origen, popełniony po prostu w najgorszym możliwym momencie, po dwudziestu minutach wyrównanego spotkania. Fnatic z kolei oddało niemalże zwycięstwo w ręce Fnatic, podejmując Barona, nie mając pewności, czy mogą go skończyć. Trzeba oczywiście umieć wykorzystać takie okazje, co ostatecznie pozwoliło znaleźć się G2 na szczycie tabeli, z pewnym 2:0 nad Fnatic.
Reszta tabeli nie zmieniła się za bardzo od zeszłego tygodnia. Pod wielką trójcą LEC znajdują się Rogue i Misfits, z jednym zwycięstwem przewagi nad MAD Lions. Sporo wskazuje na to, że właśnie takie TOP6 trafi do wiosennych playoffów. Walczące o szóste miejsce Excel ma bowiem do zagrania mecze przeciwko Fnatic, G2, Origen i SK. Ciężko wyobrazić sobie, żeby udało im się z tego kalendarza wyciągnąć więcej niż jedno zwycięstwo.