Reklama

​Polacy w esporcie. Jak poradzili sobie w 2022 roku? Ile zarobili?

2022 rok to już historia, jeśli chodzi o duże, prestiżowe turnieje w sporcie elektronicznym. Jak w mijającym roku poradzili sobie Polscy zawodnicy? Jak wypadli na tle roku ubiegłego?

W 2021 roku na wszystkich esportowych arenach w polskich barwach występowało 543 zawodników. Nasi rodacy zarobili łącznie 3,45 mln dol. ze wszystkich turniejów w których brali udział w uwzględnieniu każdej gry, w które organizowane są rozgrywki rywalizacyjne.

Pod względem rankingu krajów, uplasowaliśmy się na 17. miejscu, wyprzedzając m.in. Filipiny, Australię ustępując jednocześnie Szwecji, Malezji i Indonezji.

Bieżący jeszcze 2022 rok nie był tak bardzo łaskawy dla rodzimych esportowców. Polacy w minionych 12 miesiącach zainkasowali ze wszystkich turniejów 2,67 mln dol., co plasuje nas na 20. miejscu. Warto jednak zaznaczyć, że znacznie zmniejszyła się liczba profesjonalnych polskich graczy do okrągłej liczby 400.

Reklama

Michał "Nisha" Jankowski, król Doty 2, król polskiego esportu

Niekwestionowanym królem polskiego esportu po raz kolejny został Michał "Nisha" Jankowski, który wraz z Teamem Secret zdobył drugie miejsce w mistrzostwach świata w grze Dota 2 ulegając formacji Tundra Esports. W puli turniejowej znalazło się łącznie blisko 19 mln dol., z czego na konto ekipy Polaka wpadło blisko 2,5 mln dol. z całej puli.

Szacuje się, że "Nisha" zarobił w 2022 roku lekko ponad 600 tys. dolarów, natomiast łącznie w całej swojej karierze już blisko rekordowe 2,3 mln dolarów. Jankowski od ponad czterech lat był reprezentantem międzynarodowej formacji Team Secret. W ostatnich dniach esportowy świat obiegła wiadomość, że drogi naszego rodaka z tą drużyną się rozchodzą.

Dosłownie chwilę później dowiedzieliśmy się, że utytułowany 22-latek zasilił szeregi znanej drużyny Team Liquid. To właśnie w tych barwach wraz z czterema innymi szwedzkimi zawodnikami będziemy mogli oglądać "Nishę" na arenach esportowych w kolejnych miesiącach, a być może także latach.

Setty i Kami - wyśmienity duet Polaków w Fortnite

Na wyróżnienie w mijającym 2022 roku zasługują jeszcze z całą pewnością: Michał "Kami" Kamiński oraz Iwo "Setty" Zając. Polacy należą do elitarnej, ścisłej czołówki najlepszych profesjonalnych zawodników w Fortnite.

Okazję do udowodnienia, dlaczego to właśnie oni teraz są najlepszymi graczami w battle royale’owej produkcji od Epic Games, mieli ponad miesiąc temu w listopadzie i... nie omieszkali jej nie wykorzystać. Rewelacyjny i utytułowany duet dokonał niemożliwego i zwyciężył w rozgrywkach FNCS Invitational 2022. Łupem rodaków padło krągłe 200 tys. dolarów z całej puli rozgrywek.

Turniej miał miejsce w Raleigh w USA i był pierwszymi rozgrywkami LAN-owymi od ponad trzech lat. Oczy całego Fortnite’owego świata skierowane zostały na FNCS. Zawody oglądało wielu znanych streamerów. Grą Polaków zachwycał się dosłownie każdy. Swoje zwycięstwo nasz duet przypieczętował w ostatnim meczu, w którym o jego losie decydował ostatni nabój w magazynku broni.

Szacunki mówią, że Setty oraz Kami zarobili w 2022 roku łącznie blisko 520 tys. dol. Oprócz tego, duet zapisał się na kartach historii profesjonalnej sceny Fortnite.

Jak prezentuje się pełna lista najlepiej zarabiających polskich esportowców w 2022 roku?

  • Michał "Nisha" Jankowski (Dota 2) - 603 tys. dol.
  • Iwo "Setty" Zając (Fortnite) - ok. 260 tys. dol.
  • Michał "Kami" Kamiński (Fortnite) - ok. 260 tys. dol.
  • Paweł "dycha" Dycha (CS:GO) - 67 tys. dol.
  • Olek "hades" Miśkiewicz  (CS:GO)- 56 tys. dol.
  • Maciej "F1KU" Miklas (CS:GO) - 50 tys. dol.
  • Adrian "Trymbi" Trybus (League of Legends) - 47 tys. dol.
  • Marcin "Jankos" Jankowski (League of Legends) - 43 tys. dol.
ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: esport | Fortnite
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy