Reklama

Polacy zagrają w wielkim finale Valorant Champions

​Drużyna Acend dokonała niemożliwego, pokonując faworyzowane Team Liquid w półfinale turnieju Valorant Champions, który odbywa się w Berlinie. Warto przypomnieć, że w zespole finalistów występuje dwóch Polaków. To ogromny sukces rodzimej sceny sportu elektronicznego.

Europejska formacja Acend złożona z dwóch Polaków - Patryka "starxo" Kopczyńskiego, Aleksandra "zeeka" Zygmunta oraz trzech zawodników z: Finlandii, Turcji i Ukrainy dokonała naprawdę wielkiej rzeczy, pokonując w półfinale Team Liquid.

Sam początek meczu był niezwykle zacięty. Raz jedna, raz druga formacja kąsała swoich rywali. Wiele wskazywało na to, że zawodnicy obu drużyn zafundują nam prawdziwe widowisko i ogrom emocji podczas tego spotkania. Jednak z czasem, pojedynek zaczął rozgrywać się pod dyktando Acend, a wiodącymi bohaterami byli Polacy, którzy na pierwszej mapie zgromadzili w sumie 40 zabójstw. Finalnie, to właśnie ich łupem padło Bind wynikiem 13 do 6.

Reklama

Druga plansza - Split był wyborem Teamu Liquid, więc można było tutaj spodziewać się równiejszej gry bądź nawet dominacji ze strony "ScreaMa" i spółki. Ku uciesze polskiej publiki, faworyzowane Liquid w żadnym momencie nie było w stanie przeciwstawić się drużynie Acend.

Dominacja formacji z udziałem Polaków uwypuklała się w każdym aspekcie - zarówno pod kątem dyspozycji strzeleckiej, jak i prowadzonej taktyki oraz strategii. Finalnie, druga mapa również wpadła na konto Acend - 13:5. Najjaśniejszym ogniwem był "starxo", który ponownie zgromadził... 20 zabójstw!

Wielki finał zostanie rozegrany 12 grudnia w niedzielę o godzinie 18:30. Rywalem Acend będzie zwycięzca drugiego półfinału, w którym zmierzy się rosyjskie Gambit Esports z drużyną z Chile - KRÜ Esports. Już w tym momencie, ekipa Polaków zarobi co najmniej gwarantowane 150 tysięcy dolarów jako finalista Valorant Champions.

Transmisje z turnieju możecie oglądać na kanale Polsat Games.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy