Reklama

Polish Masters: Popis gry Invicty Gaming

​Mecze piątej serii spotkań rozgrywek Polish Masters 2021 w Rainbow Six: Siege jak zwykle były bardzo interesujące. Każda z drużyn walczyła bardzo zacięcie o kolejne bardzo ważne ligowe punkty. Świetną formą zaimponowała między innymi formacja Invicta Gaming. Zapraszamy do podsumowania kolejki.

xXx -  Revenge

Pierwsze spotkanie piątej kolejki rozgrywek Polish Masters 2021 rozpoczęło się od wielkiej bitwy pomiędzy xXx a Revenge. Areną zmagań była mapa Villa. Nieznacznym faworytem tego meczu byli gracze Revenge, którzy przed tym spotkaniem zgromadzili o jeden punkt więcej i zajmowali czwarte miejsce w tabeli - o jedno wyżej od swoich czwartkowych rywali.

Pierwsza połowa właśnie należała do nich. Zawodnicy Revenge przejęli inicjatywę, gromadząc o dwa punkty więcej od swoich przeciwników po pierwszych sześciu odsłonach tego meczu. W efekcie prowadzili 4:2 i mogli kontrolować to spotkanie w dalszym ciągu.

Reklama

Tak się jednak nie stało. Drużyna xXx wzięła się za odrabianie poniesionych strat i robiła to bardzo skutecznie. Na tyle dobrze, ze udało jej się doprowadzić do dogrywki po dwunastu rundach. Tam poszli za ciosem i wywalczyli triumf 8:7. Dzięki temu mogli dopisać na swoje konto kolejne w tym sezonie zwycięstwo.

Invicta Gaming - Devils.one

Mecz Invicty z Devils.one zapowiadał się bardzo interesująco. Na przekroju całego sezonu lepiej spisywali się zawodnicy IG, którzy zajmowali bardzo wysokie trzecie miejsce. Po drugiej stronie były "Diabły". Plasowali się oni na ostatnim, ósmym miejscu z zaledwie jednopunktowym dorobkiem. Dlatego też starcie na Clubhouse miało jednego, wyraźnego rywala.

Invicta od początku narzuciła swoje tempo gry, co miało swój skutek w rezultacie spotkania po pierwszej połowie. Drużyna ta prowadziła 4:2. Nic nie wskazywało na to, że Devils.one może coś wskórać jeszcze w tym meczu.

W drugiej części spotkania, po ośmiu rundach nadal utrzymywała się dwupunktowa przewaga (5:3) Invicty Gaming. W kolejnych fragmentach zwiększali swoje prowadzenie, by wygrać ostatecznie 7:3 i nie dać żadnych szans "Diabłom" na korzystny rezultat.

ESCA Gaming - NOX Esports

Potyczka ESCY Gaming z NOX Esports na Clubhouse była zapowiadana jako wielki hit piątej kolejki. Przed tym spotkaniem drużyny te zajmowały pierwsze dwa miejsca w tabeli Polish Masters, co już samo w sobie zapowiadało pojedynek na najwyższym poziomie.

Od początku to starcie było bardzo wyrównane. Pierwsza połowa należała do ESCY Gaming, która wygrywała 4:2. Przebieg spotkania był jednak tak bardzo zacięty, że trudno było mówić o realnej przewadze. NOX - dotychczasowi liderzy w drugiej połowie doprowadzili do wyrównania. Wynik dla obu drużyn wisiał na włosku, wygraną mogła zgarnąć dosłownie każda ze stron.
Końcówka jednak należała do formacji ESCY Gaming, która przegrywając 5:6 zdołała wyrównać i doprowadzić do dogrywki. Tam wiceliderzy okazali się lepsi i wygrali ostatecznie 8:6 z NOX Esports.

Forsaken - Illuminar Gaming

Początek meczu należał zdecydowanie do graczy Illuminar Gaming. Po piorunujących pierwszych rundach prowadzili już 3:0, co mogło zaskoczyć drużynę przeciwnika. Ci jednak potrafili odrobić wszystkie straty i w szóstej odsłonie doprowadzili do remisu 3:3.

Następnie Forsaken kontynuowało świetną dyspozycję, dokładając dwa kolejne "oczka" i tym samym wygrywało już 5:3 z Illuminar. Trudno było zatrzymać tę rozpędzoną formację. Ostatecznie Forsaken zwyciężyło 7:4 i tym samym pogrążyli popularne "IHG" w dole tabeli.

Kibice jednak nie mogą narzekać na spotkania piątej serii spotkań. Widzowie Polsat Games widzieli cztery bardzo emocjonujące spotkania w ramach Polish Masters.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Rainbow Six: Siege
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy