Reklama

Połowa sezonu Call of Duty: Black Ops Cold War przyniosła dużą aktualizację

​Fani Call of Duty: Black Ops Cold War razem z połową pierwszego sezonu dostali nie lada gratkę. Oprócz kolejnego weekendu z podwójnym doświadczeniem do gry trafiły nowe mapy, tryby i broń.

System sezonów w Call of Duty: Black Ops Cold War nie zmienił się wiele względem Modern Warfare. Podobnie jak w zeszłym roku, każdy sezon rozpoczyna się publikacją przejrzystej grafiki prezentującej cały planowany content. Zazwyczaj widzimy na niej podział na rzeczy dostępne w dniu premiery sezonu oraz te, które przyjdą w jego trakcie.

Równo w połowie sezonu przyszedł w rezultacie czas na spełnienie kolejnych oczekiwań graczy. Treyarch zapowiedziało nową aktualizację, która wprowadza do Black Ops Cold War sporo nowości.
Najważniejszą z nich jest prawdopodobnie nowa mapa, Sanatorium.

Reklama

Chociaż tym razem jest to tylko atrakcja dla miłośników trybu Fireteam, lokacja wygląda bardzo ładnie i jest kolejną mapą wprowadzającą walkę na otoczonym wodą terenie. Do multiplayera trafił również nowy tryb gry, Dropkick. Fani Zombie doczekali się z kolei klasycznego Cranked i mapy Onslaught.

Gdyby tego było mało, można już odblokowywać nową broń melee. Wakizashi to w zasadzie długa, elegancka katana. Spodziewajcie się więc, że niektórzy przeciwnicy porzucą karabiny czy pistolety maszynowe w imię japońskiego ostrza.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy