Reklama

Polska Liga Esportowa: Triumfy Izako Boars oraz Illuminar

​W czwartek rozegrana została druga część pierwszej kolejki 9. sezonu Polskiej Ligi Esportowej w CS:GO - Grupy Mistrzowskiej. Spotkania zapowiadały się bardzo emocjonująco, gdyż na serwerze pojawili się faworyci PLE. HONORIS podejmowało Izako Boars, zaś Illuminar Gaming stanęło naprzeciwko AVEZ Esport. Zapraszamy do relacji ze spotkań.

HONORIS - Izako Boars

Spotkanie, które elektryzowało kibiców CS:GO w całym kraju - potyczka HONORIS z Izako Boars była pierwszym meczem spośród dwóch czwartkowych. Zawodnicy organizacji Piotra "izaka" Skowyrskiego piastują aktualnie piąte miejsce w rankingu HLTV.org. O dwa "oczka" niżej plasuje się HONORIS, zatem można było zakładać, że czeka nas niezwykle wyrównane starcie. Faworytem były "Dziki", lecz początek meczu kompletnie na to nie wskazywał.

Na mapie Nuke to drużyna dwóch legendarnych polskich graczy "neo" oraz "TaZa" przejęła kontrolę. HONORIS zdecydowanie lepiej prezentowało się i były tego wymierne skutki. Po pierwszej połowie prowadzili aż 11:4.

Reklama

Był to bardzo niespodziewany wynik, biorąc pod uwagę to, jakim potencjałem dysponuje Izako Boars. Rozgrywka na Nuke do samego końca nie układała się po myśli "Dzików". Jednostronna mapa ostatecznie zakończyła się wynikiem 16:5 dla HONORIS.

Izako Boars na Trainie powróciło do swojej dobrej dyspozycji. Widać było, że zdecydowanie lepiej sobie radzą niż na poprzedniej mapie. Po rozegranych piętnastu rundach na tablicy widniał wynik 9:6 dla "Dzików". Prowadzenie było jeszcze cenniejsze, gdyż osiągnięte zostało osiągnięte po stronie atakującej - uchodzącej za trudniejszą na "Pociągach".

Formacja "Izaka" w drugiej połowie kontynuowała swoją dobrą grę. Wprawdzie HONORIS dołożyło pięć kolejnych rund, ale to było za mało, by myśleć o odrobieniu strat. Izako Boars zwyciężyło 16:11 i jednocześnie doprowadziło do wyrównania.

Inferno dostarczyło zdecydowanie najwięcej emocji spośród wszystkich trzech map. Pierwsza połowa należała do Izako Boars, którzy zwyciężyli 10:5. Później jednak do głosu doszło HONORIS. Drużyna polskich legend zaczęła odrabiać straty. Ostatecznie "Dziki" nie wypuściły jednak prowadzenia z rąk. Wygrały 16:13 i całe spotkanie 2:1.

Illuminar Gaming - AVEZ Esport

Starcie Illuminar z AVEZ również zapowiadało się interesująco. Popularne IHG od samego początku lepiej prezentowało się na mapie Overpass. Zdecydowanie lepiej strzelali i dobierali skuteczniejsze taktyki. Dlatego też w pierwszych piętnastu rundach wygrali ich aż jedenaście. Przewaga była bardzo widoczna. AVEZ jednak postanowiło walczyć.

Było ewidentnie widać, że obie drużyny lepiej sobie radzą po stronie antyterrorystów. Dlatego też skuteczność AVEZ była zdecydowanie większa w drugiej połowie. Zawodnicy AVEZ dopisali na swoje konto aż dwukrotnie więcej punktów, lecz i to było za mało, by wygrać to spotkanie. Illuminar zwyciężyło 16:12.

Rozgrywka na Trainie była zdecydowanie bardziej jednostronna. Od samego początku Illuminar lepiej radziło sobie od AVEZ. Rozpoczynali oni spotkanie po stronie terrorystów i już wtedy można śmiało stwierdzić, że zdominowali rywala.

Wygrywali z wielką łatwością kolejne rundy. Doprowadziło to do tego, że do zmiany stron wygrywali aż 11:4. To nie dawało wielkich nadziei graczom AVEZ na odrobienie poniesionych strat. AVEZ nie zamierzało się jednak poddawać. Dobrze rozgrywali kolejne rundy po przerwie i nawiązali walkę z Illuminar.

Jednak strata punktowa po pierwszej połowie była zbyt duża, by mogli ją szybko odrobić. Mecz zakończył się wynikiem 16:10 i trzy punkty trafiły na konto Illuminar. To właśnie oni wraz z PACT-em mogą jako jedyni cieszyć się z trzech punktów po pierwszej kolejce. Druga seria Grupy Mistrzowskiej Polskiej Ligi Esportowej zostanie rozegrana w najbliższą środę oraz czwartek. Emocje na pewno będą ogromne.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Polska Liga Esportowa
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy