Reklama

Polska Liga Esportowa: Wisła Kraków ciągle w gazie

​W czwartek zakończyła się siódma kolejka PGE Dywizji Mistrzowskiej Polskiej Ligi Esportowej. W dalszym ciągu zawodnicy Wisły Kraków znajdują się w znakomitej dyspozycji. Potwierdzili to w spotkaniu z Impression. Zapraszamy do podsumowania zmagań. Transmisje ze wszystkich spotkań przeprowadzane są na antenie Polsat Games oraz w sieci.

Wisła All in! Games Kraków - Impression

Był to mecz zdecydowanie na szczycie 7. kolejki PGE Dywizji Mistrzowskiej Polskiej Ligi Esportowej w CS:GO. Obie drużyny rozpoczęły bardzo dobrze dotychczasowe zmagania. Przed tą serią spotkań gracze Wisły byli niepokonana, zaliczając wcześniej imponującą serię czterech zwycięstw.

Podobnie prezentowała się formacja Impression. Z tą różnicą, że zawodnicy tej drużyny przegrali jedno spotkanie. Zatem mecz zapowiadał się niezwykle emocjonująco. Każda z drużyn mogła sięgnąć po zwycięstwo. Pierwszą mapą tego pojedynku był Dust2.

Reklama

Początek należał do Impression. Formacja ta wygrała rundę pistoletową, co pozwoliło na zbudowanie kilkupunktowej przewagi na starcie. Wisła jednak dość szybko opanowała sytuację i z wyniku 3:0 zrobiło się 4:4 i zawodnicy "Białej Gwiazdy" od tego momentu mieli wszystko pod kontrolą. Bez większych kłopotów wygrali pierwszą połowę 9:6, grając po stronie atakującej.

Po wznowieniu gry w drugiej połowie, dalej mieliśmy bardzo widoczną przewagę podopiecznych Mariusza "Loorda" Cybulskiego. To oni zdecydowanie lepiej radzili sobie z obroną stref bombowych. Mapa zakończyła się rezultatem 16:10 i to "Wiślacy" zrobili krok w stronę kolejnego zwycięstwa w obecnym sezonie PGE Dywizji Mistrzowskiej.

Na Inferno mieliśmy nieco ciekawszy pojedynek pod kątem emocji. Znów to gracze Wisły mieli raczej przewagę nad rywalem, ale tym razem Impression nie pozwoliło się zdominować. Mapa była wyrównana, czego dowodem był wynik 8:7 dla Wisły na półmetku.

Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie. Wisła przejęła zdecydowanie inicjatywę. Budowała tym samym przewagę nad swoim rywalem. W drugiej połowie tylko trzy rundy potrafiło wygrać Impression. Ostatecznie Wisła wygrała po raz kolejny 16:10 i utrzymała status niepokonanej drużyny.

Izako Boars - Illuminar Gaming

Starcie tych dwóch organizacji, które od lat są na rynku esportowym przyprawia kibiców polskiego CS:GO o dreszcze. Spotkania pomiędzy "Dzikami", a Illuminar zazwyczaj stoją na najwyższym krajowym poziomie. Tym razem również takie starcie się szykowało. Obie drużyny aktualnie zajmują pozycje w górze tabeli i walczą o awans do fazy play-off PGE Dywizji Mistrzowskiej. Mecz miał jednak bardzo jednostronny przebieg.

Na Mirage drużyna Illuminar Gaming kompletnie zdemolowała swojego przeciwnika. Gracze tej formacji znacznie lepiej odnajdywali się na mapie, skuteczniej strzelali i lepiej się ustawiali, by zneutralizować przeciwnika. Dało to doskonałe efekty.

Po pierwszej połowie prowadzili aż 12:3 i nic nie wskazywało na to, by Izako Boars było w stanie odrobić tak duże straty po zmianie stron. W roli terrorystów drużyna założona przez Piotra "izaka" Skowyrskiego również nie radziła sobie dobrze. Ostatecznie przegrała 16:4, co było sporym zaskoczeniem.

Na Ancient przebieg meczu wyglądał wręcz bliźniaczo. Znów Illuminar niszczyło swojego przeciwnika. Nie pozwalało "Dzikom" na jakiekolwiek odpowiedzi, które mogłyby wpłynąć na wynik tego spotkania. Po raz kolejny na tablicy widniał wynik 12:3 po piętnastu odsłonach. W drugiej połowie Izako Boars nie było w stanie zdobyć nawet jednej rundy. Mapa zakończyła się rezultatem 16:3 i tym samym cały mecz 2:0.

Pozostałe wyniki:

  • ThunderFlash - Impression 0:2
  • AVEZ Esports  - Sioguns Esports 2:1
  • ThunderFlash - ESCA Gaming 1:2
  • Ungentium - M1 Gaming 2:1
ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Polska Liga Esportowa
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy