Polsko - szwedzkie starcia w ECS Season 4 - zapowiedź
We wtorek jedyny polski przedstawiciel w ECS Season 4 - Virtus.pro podejmie dwie legendarne szwedzkie formacje. Rywalami Polaków będą: Ninjas in Pyjamas oraz fnatic. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim pojedynku to rywale będą faworytami spotkań.
Ninjas in Pyjamas v Virtus.pro
W pierwszym wtorkowym spotkaniu gracze Virtus.pro zmierzą się z Ninjas in Pyjamas. Potyczka obu zespołów jest traktowana w środowisku esportowym jako starcie dwóch legendarnych drużyn. Któż nie pamięta chociażby finału ESL EMS 2014 w Katowicach, gdy Virtusi wygrali pierwszego i jedynego swojego Majora w CS:GO. Właśnie wtedy przeciwnikiem był NiP.
Dzisiaj obie drużyny są po nieco innej stronie barykady. Virtus.pro oraz NiP nie mają najwyższej formy, choć ci drudzy przed dwoma dniami wygrali bardzo silnie obsadzony IEM w Oakland, pokonując w finale FaZe Gaming 3:2.
Pozycja obu zespołów również zostawia wiele do życzenia. Szwedzi zajmują szóstą lokatę z 21 "oczkami" na koncie, zaś Virtus.pro znajduje się dwa miejsca niżej mając zaledwie 12 punktów. Faworytem jest szwedzka formacja, lecz jak wiemy - mecze online rządzą się własnymi prawami i wiele może się jeszcze zdarzyć.
Mapy pojedynku: Cache, Cobblestone
fnatic v Virtus.pro
Drugi mecz Virtusów może być również bardzo trudny. Rywalem "Złotej Piątki" będzie legendarna drożyna fnatic. Szwedzi co prawda w ostatnim czasie nie prezentują wybitnej formy. Mimo to w rozgrywkach ECS spisują się bardzo dobrze. Zajmują drugą lokatę w tabeli, tuż za FaZe Clanem z taką samą ilością punktów (36).
Pojedynki Virtus.pro z fnatic przeszły już do historii CS:GO. Zawsze potyczki obu drużyn dostarczają kibicom ogromnych emocji i wiele wskazuje na to, że tym razem będzie podobnie. Zarówno Polacy jak i Szwedzi zrobią wszystko, by wygrać to spotkanie.
Mapy pojedynku: Mirage, Cache
Krzysztof Chałabiś
