Ponad pięć minut rozgrywki z trybu Gunfight w Call of Duty: Modern Warfare
Tryb rozgrywki Gunfight wyrasta powoli na jedną z najciekawszych atrakcji w strzelance Call of Duty: Modern Warfare, oferując krótkie i intensywne starcia dla maksymalnie czterech graczy, podzielonych na dwuosobowe zespoły. Teraz Activision opublikowało pierwsze konkretne ujęcia z rozgrywki.
Wcześniej otrzymaliśmy jedynie materiały z wewnętrznego pokazu dla przeróżnych "influencerów", wiec zaburzone nagłymi cięciami i komentarzem. Teraz dostajemy czystą rozgrywkę, bez zbędnych dodatków, w maksymalnej rozdzielczości dochodzącej do 4K, w 60 klatkach na sekundę.
Ubiegłoroczne Call of Duty eksperymentowało całkiem udanie z ogromnymi starciami battle royale w stylu PUBG i Fortnite. Teraz założenia są prostsze: starcia mają być jak najbardziej dynamiczne i szybkie, dlatego też rozmiary drużyn ograniczono do dwóch graczy po każdej stronie konfliktu.
Mapy są odpowiednio małe, by nie trzeba było zbyt długo poszukiwać przeciwnika. Każdy z uczestników zabawy otrzymuje to samo wyposażenia, by wyrównać szanse. Pakiety sprzętu dobierane są przed meczem z kilku gotowych zestawów, by zapewnić różnorodność na polu walki.
O tym, jak błyskawiczne jest tempo akcji, najlepiej świadczy fakt, że poszczególne rundy trwają przez zaledwie 40 sekund. Jeśli w tym okresie nikt nie zginie, zaczyna się dogrywka, reprezentowana przez flagę. Jeśli obronimy flagę przez trzy sekundy, dostajemy punkt. Gramy do sześciu punktów.
Obecnie na pokazach dziennikarze opisują Gunfight jako idealny relaks na kilka lub kilkanaście minut. Wskakujemy prosto do akcji, nie musimy martwić się dobieraniem odpowiedniego wyposażenia czy klasy postaci, a nawet zbyt długim poszukiwaniem przeciwników poukrywanych na mapach.
Również zmienne wyposażenie opisywane jest jako świetny pomysł, ponieważ jedna runda na tej samej mapie może wyglądać całkiem inaczej, jeśli nagle musimy korzystać z karabinów snajperskich lub tylko ze strzelb. To wymusza szybkie dostosowywanie się do warunków w danej rundzie.