ponczek odpowiada na zarzuty x-komu. „Nie zostałem zwolniony dyscyplinarnie”
Sytuacja pomiędzy x-kom Team a Patrykiem „ponczkiem” Witesem nie dobiega końca. Zawodnik odpowiedział bowiem na oskarżenia organizacji kierowane w jego stronę.
Sprawa, o której mowa, dotyczy zwolnienia „ponczka” z gry dla drużyny x-komu. Zawodnik pożegnał się z drużyną podczas odbywającego się w Warszawie Meet Pointu. Wedle niektórych źródeł, a później oficjalnego oświadczenia pracodawców, Wites miał wykazać się niesubordynacją w postaci bycia nietrzeźwym. Więcej pisaliśmy o tym tutaj oraz tutaj.
Kilka godzin po oświadczeniu organizacji gracz zdecydował zabrać głos w sprawie, przedstawiając sytuację ze swojej perspektywy. Zdaniem 22-latka x-kom Team podał nieprawdziwe informacje, mogące źle rzutować na jego przyszłość.
Kluczowe rozbieżności pomiędzy wypowiedziami obu stron dotyczą dwóch kwestii. Pierwszą z nich jest otrzymywanie umó krótkoterminowych. Wites występował w zespole od stycznia tego roku. Według włodarzy miał on dostać kilka krótkookresowych umów, dzięki czemu miał on zapewnione wynagrodzenie. Gracz stwierdził z kolei, iż organizacja zapewniła mu tylko jedną umowę oraz wypłatę.
Drugą sporną sytuacją jest sprawa niesubordynacji. Zdaniem x-kom Team „ponczek” był pod wpływem alkoholu, co uniemożliwiało mu wykonywanie pracy, a także było wbrew zawartej umowie. 22-latek twierdzi natomiast, iż nie dość, że nie miał pełnoprawnej umowy (co jest faktem), to na dodatek nie zgadza się on ze zdaniem o niesubordynacji. Ponadto zawodnik ujawnił, iż rzekomo organizacja chciała wymusić na nim złożenie dokumentu o byciu nietrzeźwym, na co ten nie przystał, co miało mieć znaczący wpływ na jego zwolnienie.
Pełne oświadczenie Patryka „ponczka” Witesa:
Pod postem gracza głos zabrało kilka bardziej znanych osób z polskiej sceny CS:GO. Zdecydowana większość stanęła murem za byłym członkiem x-kom Team, potwierdzając, że nie był on pod wpływem alkoholu.
Patryk Głowacki