Reklama

Popularny streamer ogłasza przerwę w karierze. Był prawdziwą legendą Fortnite

"W moim sercu i w głębi duszy czuję, że muszę zrobić sobie przerwę" - w takich słowach słynny popularny streamer "Myth" obwieścił swoim fanom rozbrat z branżą streamingową na nieokreślony czas.

Ali Kabbani, czyli "Myth" to swego czasu jeden z największych internetowych twórców. Amerykanin rozwijał swoją karierę na Twitchu od 2016 roku, choć apogeum jest rozpoznawalności przypadł na kolejne późniejsze dwa lata. 25-latek święcił wówczas triumfy w zyskującej na popularności grze Fortnite: Battle Royale.

Przez pewien czas "Myth" uznawany był za jednego z najlepszych graczy na świecie. W zasadzie scena Fortnite’a podzielona była na dwa obozy: tych, którzy uważali, że to właśnie "Myth" dzierży koronę króla; oraz entuzjastów innego twórcy - Tylera "Ninjy" Blevinsa, który również stał się popularny dzięki grze stworzonej przez Epic Games.

Reklama

O sukcesie, jaki udało się odnieść "Mythowi" najdobitniej świadczą liczby i statystyki z jego kanałów w mediach społecznościowych. Amerykanin może pochwalić się liczbą ponad 5,5 mln obserwujących na Instagramie. Przeszło 7,3 mln to jego liczba obserwujących na Twitchu, natomiast na YouTube, czyli tam gdzie twórca nadawał w ramach kontraktu w ostatnich latach, udało mu się zgromadzić blisko 4,5 mln subskrybentów.

Wiemy jednak, że przynajmniej przez pewien nieokreślony czas, legenda Fortnite nie będzie nadawać na żywo na swoich kanałach. "Myth" ogłosił właśnie przerwę od transmitowania. "W moim sercu i w głębi duszy czuję, że muszę zrobić sobie przerwę. Chcę tworzyć treści i chcę transmitować je w sposób, który będzie dla mnie autentyczny" - wytłumaczył swoim widzom.

25-latek wskazał również, że obecny Internet rządzi się nieco innymi prawami niż przestrzeń w sieci obowiązująca jeszcze kilka lat temu. Potrzeba nowych środków i nowych metod dotarcia do swoich widzów jako twórca treści. Amerykanin podkreślił, uspokajając jednocześnie, że to nie jest pożegnalny komunikat i ogłoszenie streamerskiej emerytury. Dodał, że nadal kocha streamować i po jakimś czasie wróci do tej formy aktywności.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Fortnite | Epic Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy