Reklama

​Popularny streamer wyciskał sztangę na transmisji. Nieomal doszło do tragedii

Twitch w coraz większym stopniu obfituje transmisjami prowadzonymi z życia realnego. W ten rodzaj aktywności wpasowuje się popularny gwiazdor serwisu znany jako "Mizkif". W ostatniej jednak sytuacji z jego udziałem było blisko od tragedii...

Mizkif to jeden z największych twórców w platformie streamerskiej od Amazona. Swoją karierę na tej płaszczyźnie prowadzi już od sześciu lat. Przez ten okres Amerykanin zgromadził ponad 2 mln obserwujących go osób, co pozwala stwierdzić, że 27-latek znajduje się wśród prawdziwej elity portalu.

Jego intensywna działalność doceniona została w ubiegłorocznym plebiscyście The Streamer Awards. Twórca sięgnął po statuetkę w dziedzinie "Najlepszy streamer w kategorii Rozmowy", a oprócz tego otrzymał jeszcze nominację do głównej nagrody "Streamera Roku".

Reklama

Mizkif znany jest z tego, że większość swoich transmisji prowadzi, prezentując sporą część swojego realnego życia, idealnie wpasowując się w obecne kanony i trendy Twitcha. Ostatni stream na żywo prowadzony przez Amerykanina przyprawił o ciarki i szybsze bicie serca wszystkich osób zgromadzonych podczas tej transmisji, jak również kolegów, z którymi przebywał streamer.

Gwiazdor Twitcha nadawał wprost z siłowni. W pewnym momencie postanowił rutynowo wycisnąć na ławce kolejne ciężary. Zachowując wszelkie normy bezpieczeństwa, Mizkif poprosił kolegę obok o asekurację podczas ćwiczenia.

Wydawało się, że wszystko idzie po myśli Amerykanina... gdy nagle blisko 140-kilogramowa sztanga upadła z wysokości prosto na jego klatkę piersiową. Chociaż scena wyglądała z początku bardzo niebezpiecznie, a na twarzy streamera pojawił się grymas bólu, to na szczęście podczas tego incydentu nic mu się nie stało.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy