Reklama

Prezydent Donald Trump zbanowany na Twitchu

​Wygląda na to, że kolejny gigant postanowił wyrazić swój sprzeciw wobec retoryki stosowanej często przez amerykańskiego prezydenta.

Twitch czasowo zbanował prezydenta Donalda Trumpa w swoim serwisie streamingowym, a wszystko przez szerzenie nienawiści w jednym ze streamów, który przy okazji został już usunięty. To nie pierwszy raz, kiedy giganci medialni reagują na mocno kontrowersyjne wypowiedzi amerykańskiego prezydenta i wystarczy przypomnieć, że Twitter również usuwa jego obraźliwe czy w inny sposób łamiące regulamin wpisy, np. niedawny sugerujący użycie broni wobec protestujących.

Na dużo więcej ta głowa państwa może pozwolić sobie na Facebooku, bo z wypowiedzi Marka Zuckerberga jasno wynika, że wolność wypowiedzi jest najważniejsza, a nawoływanie do nieodpowiednich czynów musi być bardzo czytelne - właśnie w ten sposób tłumaczono pozostawienie na FB tego samego wpisu o protestujących, który usunął Twitter. Twitch najwyraźniej jednak nie zamierza pójść tą drogą i kiedy w serwisie pojawiło się przypomnienie wypowiedzi Donalda Trumpa, w której twierdził, że Meksyk wysyła do Stanów Zjednoczonych gwałcicieli, szybko zareagował.

Reklama

Materiał został zablokowany, a inne wypowiedzi prezydenta z wizyty w Tulsie oflagowane jako rasistowskie, co poskutkowało tymczasowym banem konta. Jak tłumaczył bowiem zasady panujące w serwisie przedstawiciel Twitcha, kiedy prezydent zakładał tam konto: - Jak każdy inny, politycy na Twitchu również muszą stosować się do naszych zasad i regulaminu. Nie robimy wyjątków dla zawartości politycznej czy wartej opublikowania i podejmujemy działania wobec zawartości, która została zgłoszona jako naruszająca nasze zasady.

Ban przychodzi dosłownie tydzień po tym, jak Twitch przysiągł reagować na każdą formę nękania i prześladowania wśród swojej społeczności, zgłaszającej przypadki napaści i prześladowania ze strony streamerów. Wydaje się więc, że Twitch faktycznie traktuje swoje zasady i słowo poważnie, a moderatorzy Donalda Trumpa będą musieli być bardziej ostrożni w kwestii jego rasistowskich wypowiedzi, które niekiedy uchodzą mu na sucho z powodu pełnionej funkcji, ale tu ewidentnie nie przejdą.

Warto też podkreślić, że podobne kroki podjął również Reddit, który zbanował część swoich użytkowników za podobne zachowania, w tym takiego kryjącego się za nickiem r/The_Donald, który jest kojarzony z prezydentem, choć oficjalnie nie zostało to nigdy potwierdzone.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy