Reklama

Profesjonalni gracze krytykują Counter-Strike 2. Chodzi o jedną mechanikę

Nieustannie zbliża się oficjalna premiera Counter-Strike 2, kolejnej odsłony kultowej serii strzelanek od Valve. Produkcja ma wnieść sporo nowości, ale nie wszystkim zmiany implementowane przez deweloperów się podobają. Profesjonalni zawodnicy zabierają głos i... uderzają w CS 2.

Counter-Strike 2 względem swojego zasłużonego poprzednika, Counter-Strike: Global Offensive, to przede wszystkim nowy silnik Source 2, ulepszona grafika, zupełnie zmienione animacje eksplozji i wybuchów, a ponadto nowe mechaniki działania granatów dymnych oraz szereg innych nowości, które kryją jeszcze przed nami twórcy.

Przypomnijmy, iż od kilku tygodni trwają zamknięte testy gry CS 2, w których uczestniczą w dużej mierze streamerzy i profesjonalni gracze. Niektórzy mieli już okazje spędzić dziesiątki, a nawet setki godzin przy nowej strzelance od Valve.

Reklama

I to od profesjonalnych zawodników spadła właśnie największa krytyka na Counter-Strike 2. Okazuje się, że esportowcom nie podoba się... sposób poruszania się postaci w grze. Głos w tej sprawie zabrał jeden z najbardziej cenionych ekspertów i komentatorów, Jacob "Pimp" Winneche.

W podobnym tonie wypowiedział się także reprezentant drużyny FaZe Clan, Finn "karrigan" Andersen. Duńczyk wprost nazwał poruszanie się w CS 2 "niechlujnym i zbugowanym". Takie zdania nie są odosobnione. Movement krytykowało kilku innych profesjonalistów. Najwidoczniej Valve ma jeszcze sporo pracy, by doprowadzić nadchodzącą strzelankę do poziomu, by ta spełniła oczekiwania graczy.

CS 2 ma pojawić się w pełnej krasie w lecie bieżącego roku. Konkretniejsza data premiery nie jest znana.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: CS:GO | Counter-Strike 2
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy