Reklama

Profesjonalny gracz z Japonii oskarżony o gwałt

​Okazuje się, że w Japonii granie w Splatoon na Nintendo Switch jest popularną dyscypliną esportu. Jeden z zawodowców w tej dyscyplinie ma jednak obecnie spore problemy, ponieważ został oskarżony o porwanie oraz gwałt nieletniej dziewczyny, którą poznał w sieci.

20-letni Kai "YIG" Asano poznał dziewczyną na Twitterze, gdzie para często wymieniała wiadomości, dyskutując na przeróżne tematy - głównie właśnie Splatoon. Druga część tej kolorowej strzelanki ukazała się w lipcu 2017 roku. Akcję obserwujemy w niej z punktu widzenia trzeciej osoby.

Japońskie media informują, że 15 sierpnia Asano zaprosił dziewczynę na wspólne "oglądanie turnieju sieciowego". W ramach uspokojenia ofiary dodał, że "na miejscu będą inne dziewczyny". Koleżanka z sieci wsiadła w pociąg, a ze stacji odebrał ją właśnie profesjonalny gracz, po czym zawiózł do domu.

Reklama

Na miejscu miało właśnie dojść do gwałtu. Asano potwierdza, że zaprosił dziewczynę do mieszkania, lecz nic nie działo się bez jej zgody. Drużyna mężczyzny - Creatives z Tokio - błyskawicznie zerwała kontrakt z graczem, by nie być wiązana z żadnymi negatywnymi konsekwencjami jego czynów.

Co więcej, nieco w japońskim stylu, jeszcze przed ogłoszeniem wyroku Creatives wystosowało oficjalne przeprosiny, skierowane do wszystkiego, co tylko możliwe: ofiary, jej rodziny, fanów, sponsorów i wszystkich innych osób w jakikolwiek powiązanych z tokijską drużyna esportową.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy