Reklama

PUBG rezygnuje ze skrzyń z losową zawartością

​Popularna sieciowa strzelanka PlayerUnknown's Battlegrounds oferuje dwa rodzaje skrzyń z losową zawartością: darmowe oraz "zamknięte", do otwarcia których wymagane jest kupienie klucza za prawdziwe pieniądze. Ich otrzymywanie jest kompletnie losowe, co wywołuje kontrowersje.

Jak można się domyślać, gracze w zdecydowanej większości preferują otrzymywać te pierwsze, na które nie muszą wydawać dodatkowych pieniędzy, nawet jeśli wewnątrz znaleźć można przedmioty o nieco gorszej jakości.

Problem potęguje fakt, że w przypadku wydawania wirtualnej waluty - punktów BP - na skrzynie z losową zawartością, nigdy nie mamy pewności, czy otrzymamy skrzynię z darmowym otwieraniem, czy też pojemnik zamknięty, wymagający zakupienia dodatkowego klucza.

Takie losowe podejście nigdy nie podobało się graczom, więc teraz twórcy decydują się na jedyną logiczną zmianę: skrzynki wymagające klucza znikną z puli. Jednocześnie te zamknięte lootboxy staną się bardziej atrakcyjne, z większą szansą na znalezienie wewnątrz jakiegoś cennego przedmiotu.

Reklama

Pierwsze zmiany zostaną wprowadzono jeszcze 20 listopada. Do gry trafia wenecka skrzynka, którą można kupić za punkty BP. W dniu 27 listopada pojemnik trafi do losowej puli, ale zamknięta wersja będzie pojawiała się znacznie rzadziej. W dniu 18 grudnia zamknięte pojemniki z losową zawartością kosmetyczną na dobre zostaną usunięte z PlayerUnknown’s Battlegrounds. "Gracze nie znajdują frajdy w otwieraniu pojemników w obecnej formie" - tłumaczą twórcy. Stąd ich usunięcie z popularnej produkcji.

"Dokładnie się nad tym zastanawialiśmy i chcemy upewnić się, że odchodzimy od modeli biznesowych, które nie satysfakcjonują fanów, zwłaszcza jeśli obejmują niską szansę losową" - dodają deweloperzy, zapowiadając dalsze przyglądanie się sytuacji oraz szlifowanie szczegółów.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: PlayerUnknown's Battlegrounds
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy