Reklama

Rainbow Six: ESCA Gaming miażdży NOX Esports w hicie kolejki Polish Masters

​W szlagierowym spotkaniu 12. kolejki rozgrywek Polish Masters w Rainbow Six: Siege lider NOX Esports podejmował drugą w tabeli ESCA Gaming. Pojedynek dostarczył kibicom niezapomnianych emocji, mecz był pełen zwrotów akcji. Zapraszamy do podsumowania.

Revenge - xXx

Przedostatnie w tabeli Revenge lepiej rozpoczęło pojedynek na Kafe Dostoyevskym. To oni nadawali rytm gry, co skutkowało zbudowaniem sobie dwupunktowej przewagi po sześciu rundach. Można zatem było powiedzieć, że niespodziewanie rozpoczęło się pierwsze spotkanie 12. kolejki. Po zmianie stron obraz gry uległ jednak znaczącej zmianie.

Drużyna xXx zdołała odrobić straty poniesione w pierwszej części. Formacja plasująca się na trzecim miejscu w tabeli nie potrafiła jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę po dwunastu rundach.

Reklama

Do wyłonienia wygranego potrzebna była dogrywka. Tam kibice również byli świadkami zaciętej potyczki. Zwycięsko z niej wyszła jednak formacja xXx i to oni mogli dopisać sobie dwa punkty do klasyfikacji generalnej Polish Masters.

Devils.one - XPG Invicta Gaming

Invicta była drużyną walczącą o fazę play-off tegorocznych rozgrywek Polish Masters. Dlatego, by się tam znaleźć, musieli najlepiej pokonać słabiej notowaną drużynę "Diabłów". Mieli również na uwadze to, że czwarte Forsaken 12. kolejce mierzyło się z nisko notowanym Illuminar Gaming. Każda strata dużych punktów mogłaby być bardzo kosztowna w skutkach.
Zamykający klasyfikację generalną zawodnicy devils.one od samego początku byli znacznie słabsi od swoich rywali z XPG Invicty. Na mapie Coastline nie mieli zbyt wielkich szans. Po pierwszych sześciu rundach przegrywali już 1:5, co stawiało tę drużynę w bardzo trudnej sytuacji przed drugą połową.

Devils.one w drugiej połowie jednak przebudziło się i zdobyło dwie pierwsze rundy. Zwiastowało to duże emocje pod koniec spotkania. Invicta jednak odzyskała kontrolę nad spotkaniem i błyskawicznie zdobyła dwie brakujące rundy do wygrania spotkania. Ostatecznie faworyci wygrali 7:3 i jest już coraz bliżej fazy pucharowej Polish Masters.

NOX Esports - ESCA Gaming

Starcie lidera z wiceliderem było hitem 12. serii spotkań rozgrywek ligowych Polish Masters. Faworytem było NOX, lecz różnica w tabeli wynosiła jednak zaledwie trzy punkty, co wskazywało na wyrównany poziom obu formacji.

Jednak ESCA Gaming piorunująco rozpoczęła spotkanie na mapie Oregon. To oni wygrali pierwsze pięć rund, kompletnie zaskakując przedstawicieli NOX Esports. Liderzy tabeli jednak otrząsnęli się i kolejne pięć odsłon należało do nich. Emocjonująca końcówka przyniosła nam remis 6:6 i dogrywkę.

W dodatkowych rundach NOX miało wiatr w żaglach po odrobieniu aż pięciu rund straty. To skutkowało kolejnymi zdobywanymi punktami w tym spotkaniu. Ostatecznie liderzy z NOX Esports wygrali 8:6 i mogli dopisać sobie dwa "oczka" do tabeli.

Illuminar Gaming - Forsaken

Forsaken musiało zwyciężyć w tym spotkaniu, by móc liczyć się w dalszym ciągu w walce o fazę play-off Polish Masters. Teoretycznie zadanie nie było bardzo trudne, gdyż Illuminar Gaming plasowało się dużo niżej w ligowej tabeli. Jednak esport jest bardzo nieprzewidywalny i każda z drużyn miała szansę na wygraną.

Teoria ta miała odzwierciedlenie już na samym początku meczu. Illuminar znacznie lepiej rozpoczęło to starcie i po czterech odsłonach wypracowali sobie dwie rundy przewagi nad rywalami z Forsaken. Faworyci jednak byli przyparci do muru i musieli odrobić poniesione straty. Udało im się to tuż przed półmetkiem starcia i doprowadzili do remisu 3:3.

Spotkanie było niezwykle wyrównane. Obie drużyny doskonale zdawały sobie sprawę z ciężaru gatunkowego tej potyczki. Forsaken miało zdecydowanie lepszy finisz i to oni dopisali sobie do tabeli trzy bardzo istotne punkty po zwycięstwie 7:5.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy