Ranking HLTV: Ex-Virtus.pro zbliża się do spadku
W poniedziałek opublikowano najnowsze notowanie rankingu drużyn CS:GO według portalu HLTV.org. W prestiżowym zestawieniu nie brakuje ciekawych roszad. Niestety nie jest to pozytywny ranking dla kibiców z Polski, którzy mają zaledwie jednego przedstawiciela w czołowej trzydziestce. Szczegóły znajdują się poniżej.
Opis aktualizacji rankingu tradycyjnie zaczniemy od czołowej dziesiątki. W tej partii doszło do łącznie dwóch zamian miejsc. Francuski Team Vitality zamienił się pozycją z Evil Geniuses z USA i aktualnie zajmuje piątą lokatę, spychając Amerykanów na szóste miejsce. Zadowolone może być również FaZe Clan. Międzynarodowy zespół awansował na ósmą pozycję kosztem Natus Vincere z Rosji. Były to jedyne, choć bardzo istotne roszady w tym zestawieniu. Im niższe partie rankingu, tym "ruchu" jest więcej.
Spośród drużyn w drugiej dziesiątce do zadowolonych należą z pewnością przedstawiciele Heroic oraz MAD Lions. "Heroiczni" Duńczycy piastują 14. miejsce, co jest o dwa "oczka" lepszą lokatą w porównaniu z ubiegłym tygodniem. Natomiast "Lwy" plasują się o dwa miejsca niżej po awansie o kolejne dwa. Do zadowolonych formacji na pewno nie należą brazylijskie MIBR (-1, 15. miejsce) oraz FURIA Esports (-3, 18. miejsce).
Trzecia dziesiątka z reguły jest najbardziej interesująca dla polskich kibiców. Powód jest jeden i niestety dość przykry - to ten rejon rankingu zajmują polskie formacje, jeśli w ogóle znajdują się w najlepszej trzydziestce. Nie inaczej jest teraz.
Jedyna drużyna z naszego kraju - ex-Virtus.pro spadło znów o jedno "oczko" i aktualnie obroni dwudziestego ósmego miejsca. Niestety istnieje poważne zagrożenie, że w przyszłym tygodniu nie będziemy mieli żadnej polskiej drużyny wśród najlepszych trzydziestu drużyn CS:GO na świecie.
Największym zwycięzcą aktualizacji rankingu można ogłosić niemieckie BIG. Nasi południowi sąsiedzi powrócili do czołówki, awansując aż o dwadzieścia cztery miejsca (22. miejsce w rankingu. Jest to rzadki wyczyn wśród drużyn.
Liderem całego rankingu pozostaje oczywiście duńskie Astralis. Wśród składu na podium nic nie uległo zmianie. Na drugim miejscu jest mousesports, a "pudło" zamyka Team Liquid.
Kolejne notowanie powinno przynieść więcej zamieszania w czołówce, gdyż już w najbliższy weekend rusza wiosenny turniej BLAST Premier w Londynie, gdzie spotkają się najlepsze drużyny świata.