Reklama

Ranking HLTV: Nowy lider i wielki awans fnatic

​W najnowszej klasyfikacji rankingu redakcji portalu HLTV.org doszło do wielu zmian. Na pozycję lidera wskoczyło Astralis, a o do czołówki dołączyło fnatic. Polscy kibice maja jednak mniej powodów do dobrego nastroju. Virtus.pro oraz Aristocracy niestety straciły swoje poprzednie pozycje.

Obecne notowanie rankingu w dużym stopniu przetasowało pozycje drużyn. Na pozycję lidera po wielu tygodniach dominacji Teamu Liquid wskoczyło Astralis. Duńczycy zanotowali kilka dobrych występów w ostatnich tygodniach, na czele ze zwycięstwem podczas Majora w Berlinie. Lepsza dyspozycja poskutkowała odebraniem pozycji lidera amerykańskiemu Teamowi Liquid, które aktualnie znajduje się w drobnym kryzysie. Największym wygranym jest jednak szwedzkie fnatic.

Legendarna skandynawska formacja zwyciężyła w ubiegłym tygodniu w prestiżowym turnieju DreamHack Masters w Malmoe, gdzie w wielkim finale pokonała Team Vitality 2:1. Triumf przełożył się na znaczącą poprawę pozycji w rankingu. Szwedzi przesunęli się aż o dziewiętnaście lokat w górę i aktualnie zajmują bardzo dobre czwarte miejsce, tuż za ENCE Esports. Spośród drużyn z czołowej dziesiątki awans zanotowały również mousesports oraz Natus Vincere - obie formacje poprawiły swoją pozycję o jedno "oczko" względem ubiegłego tygodnia i zajmują kolejno siódme oraz dziewiąte miejsce.

Reklama

Dobrych nastrojów mogą nie mieć fani CS:GO z naszego kraju. Najwyżej notowana drużyna z Polski - Virtus.pro straciła swoje dwudzieste miejsce i aktualnie znajduje się dwie lokaty niżej. Dużo większy spadek zanotowało Aristocracy, które po utracie aż pięciu "oczek" balansuje na krawędzi rankingu, znajdując się na trzydziestym miejscu. Jedynie status quo utrzymało Illuminar Gaming na 24. miejscu.

Warte wspomnienia są również znaczne awanse Grayhound oraz Heroic. Duńczycy poprawili swoją pozycje o czternaście lokat i plasują się na dwudziestym ósmym miejscu, zaś Australijczycy są na osiemnastym miejscu, co jest poprawą o dziesięć pól w stosunku do ubiegłego tygodnia. Obie drużyny mogą być bardzo zadowolone z tej pozycji. Awans Heroic prawdopodobnie jest skutkiem świetnego występu w drugim tygodniu ósmego sezonu ECS, gdzie w finałowym starciu rozprawili się z Virtus.pro.

Kolejne notowanie zostanie opublikowane w przyszły poniedziałek. Wówczas również może dojść do ciekawych zmian, gdyż już wkrótce rusza dziesiąty sezon ESL Pro League, w którym zobaczymy między innymi drużynę podopiecznych Mariusza "Loorda" Cybulskiego -  Aristocracy. Na występy Polaków będzie trzeba jeszcze poczekać.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: HLTV
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy