Razer produkuje 1 mln maseczek chirurgicznych w związku z pandemią koronawirusa

Razer przyłącza się do walki z koronawirusem. Popularny producent potwierdził przekazanie 1 miliona maseczek chirurgicznych mających ochronić ludzi, w tym przedstawicieli służby zdrowia przed ewentualnym zarażeniem.

Pierwsza partia trafi do zakładów w Singapurze, ale oddziały Razera skontaktują się z lokalnymi władzami w poszczególnych krajach, żeby pomóc w dostarczeniu wspomnianych maseczek.

Na liście w pierwszej kolejności znajdują się najbardziej potrzebujące państwa, aczkolwiek firma nie ukrywa, że zamierza dotrzeć do możliwie największej grupy docelowej.

Dyrektor generalny Razer, Min-Liang Tan w serii tweetów przekazał, że w ciągu minionych dni nieustannie pracowano nad przekształceniem należącej do producenta linii produkcyjnej, by mogła ona wytwarzać właśnie maski chirurgiczne.

Jednocześnie sternik Razera przyznał, że obecnie każdy z nas ma do odegrania ważną rolę i powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, aby powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się COVID-19. Niestety, szczegóły dotyczące masek nie zostały określone, lecz aby przyznano im specjalne oznaczenie N95, muszą one spełniać określone w przepisach normy.

Światowa Organizacja Zdrowia na początku marca oszacowała, że w walce z koronawirusem będzie potrzebne miesięcznie około 89 milionów masek ochronnych. WHO stwierdziła też, iż ich produkcja powinna wzrosnąć o 40 procent.

Co ciekawe, Razer to nie jedyne przedsiębiorstwo technologiczne, chcące wesprzeć ludzkość w tym trudnym okresie. Sharp założył dzienną produkcję na poziomie 150 tysięcy masek do końca marca. Również Foxconn stworzył specjalną linię służącą do tworzenia maseczek chirurgicznych.

Ponadto Microsoft czasowo przekazał służbom medycznym swoje oprogramowanie. Jak więc widzimy, wszyscy robią co mogą, aby tylko zatrzymać tę epidemię, choć nie brak głosów, iż niewiele przedsiębiorstw zdecydowało się na konkretne działania w sprawie COVID-19.

Miejmy nadzieję, że Razer zachęci do działania inne firmy. Dużo zależy także od nas samych. Dlatego też, jeśli to tylko możliwe, musimy pozostać w domu, do czego większość firm zachęca. Przykładowo NVIDIA poprosiła o wsparcie akcji Folding@Home.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl