Reklama

Red Bull Racing Esports pozyskał nowego partnera

​Jeden z czołowych zespołów eFormuły 1 - Red Bull Racing Esports pochwalił się pozyskaniem nowego partnera. Austriacki team nawiązał współpracę z producentem urządzeń peryferyjnych - firmą HyperX. To kolejny krok do unowocześniania i udoskonalania tejże organizacji.

Sim racing czyli wirtualne wyścigi stają się coraz bardziej popularną dziedziną esportu. Przez lata były one w cieniu kosztem takich tytułów jak CS:GO, League of Legends czy FIFA. Teraz jednak przeżywają swój wielki rozkwit.

Taki rozwój zawdzięczają temu , że pieczę nad wydarzeniami growymi trzyma Liberty Media - właściciel F1. Dlatego też rozgrywki te stanowią integralną część z wyścigami na prawdziwym torze.  Gra przedstawiająca wyścigi Formuły 1 tworzona przez Codemasters również zyskuje coraz większy rozgłos.

Aktualnie w rozgrywkach eFormuły 1 biorą udział wszyscy przedstawiciele torowych wyścigów. Najbardziej konserwatywnie do tego tematu podchodziła ekipa Ferrari. Włoscy przedstawiciele firmy z Maranello byli bardzo przeciwni dołączeniu do esportu.

Reklama

Jedną z wiodących i innowacyjnych "stajni" wśród organizacji esportowych w eFormule 1 jest Red Bull Racing Esports. Prężnie działająca formacja, której głównym sponsorem jest austriacki potentat wśród napojów energetyzujących pozyskała właśnie nowego partnera.

Jest nią firma HyperX, która zajmuje się produkcją urządzeń peryferyjnych, takich jak między innymi słuchawki. Logo firmy pojawi się także na wirtualnym bolidzie w grze. Nie znamy konkretnych aspektów tej współpracy. Można jednak się spodziewać, że austriacki zespół od teraz będzie korzystał z wielu urządzeń od HyperX. Na temat tej współpracy powiedział się dyrektor do spraw marketingu w Red Bull Racing Honda.




ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy